Pani Cędzikowska ze Staszica, chemia- co sądzicie, chodził ktoś na korki? Jak przygotowuje do rozszerzonej matury?
Chodzilam na korki i bylam bardzo zadowolona bardzo polecam !!
Fajna i konkretna kobieta, jak najbardziej polecam. P.s pozdrawiam Panią Profesor:)
Ja chodziłam i byłam bardzo zadowolona. Polecam
Czy ta pani prowadzi legalną dg czy na czarno udziela korepetycji? Powiedzcie jak to jest, że nauczyciele nie muszą odprowadzać podatków od dużej kasy_
Nie polecam do matury, gimnazjum tak
Pismenie "wszech znający" wszystkich i oceniający każdego, skąd ty znasz Tą Panią że wypowiadasz się o jej kompetencjach, rzadko się z Tobą zgadzam (czytając Twoje wypociny) ale ten wpis przekonuje mnie, iż jesteś maluczki i zawistny, gdyż właśnie mojej córce pomagała w przygotowaniach do matury (liceum Chreptowicz) i polecam w 100%,
a i jeszcze jedna mała dygresja: Babcia zawsze powtarzała, iż nawet świnia ma czasami dość ale nie znała Ciebie - bo ty jesteś "lepszy" zawsze znajdziesz czas by komuś dokopać (słusznie czy nie) na forum. Zalecam dobrego psychologa.
Jak ktoś naprawdę zdolny to żadnych korepetycji nie potrzebuje. Nie uczcie dziadostwa nauczycieli i nie płaćcie im za dodatkowe lekcje. Tyle w tym temacie. Te korepetycje to jakaś nowa moda, teraz każdy na wszystko chodzi. Dla mnie to nie jest normalne. Co prawda zdawałem jeszcze starą maturę ale żadnych dodatkowych lekcji nie brałem. Wystarczyło poświęcić nauce odpowiednią ilość czasu (w klasie maturalnej nie wiele miałem czasu dla siebie).
no dobrze a jak ktos nie jest "naprawdę zdolny" tylko potrzebuje dodatkowego wytłumaczenia, naprowadzenia to co? Korepetycje po to są chyba
Oj, nie moda moja droga. Nauczyciele dziś albo niewiele umieją, albo chcą zarobić na korepetycjach i na lekcjach podają tylko to czego dzieciaki mają się nauczyć w domu. Te 45 minut to dla niektórych nauczycieli siedzenie na forum, czy na fb , przepytanie uczniów i podyktowanie w pkt co mają się nauczyć w domu. Niestety to prawda, a jak dzieciak mniej zdolny to na korki iść musi. Moja córka póki co sobie radzi, jeden nauczyciel lepszy, ale większość gorszych a w domu trzeba zakuwać i nadrabiać za nauczyciela. Moje dziecko ostatnio stwierdziło, że szkoda tych 7h spędzać w szkole.
Nauczyciele na lekcji siedzą na FB i forum? To dopiero hit. Powiedz kto i gdzie. Chyba, że się boisz.
Pani Cędzikowska uczyła w liceum moją córkę, nie mam żadnych zastrzeżeń do Niej ani sposobu nauczania, do matury przygotowała dzieci świetnie. Jak się ktoś chce uczyć to i korepetycje nie są mu potrzebne. Ludzie nie wypisujcie głupot
Może grają w gierki, ja na tych lekcjach nie jestem, ale filmik z lekcji widziałam ostatnio i nagrało go sporo dzieci.