Jezuniu gość - piszemy wielka literą......
Mili oponenci, dla jasnosci nie wiem z jakiego powodu powstal kolejny watek na moj temat, ani tym bardziej dlaczego ktos mnie przeprasza. Jak juz kiedys pisalem jestem odporny na inwektywy i nie mam zamiaru nikogo "przesladowac prawnie" za inwektywy.
Ale oczywiscie przeprosiny przyjmuje.
Zycze wszystkim moim "przeciwnikom" milego dnia.
A za co go przepraszać?Przecież wszyscy wiedzą nie od dziś że to cham!