super!:)zastanawiam się jak teraz gdy się zrobi ciepło gdzie będzie mozna spotkać tę Panią?
lepiej, żeby miała też schronienie a nie samą żywność i spanie na ławce w tesco
kidys podarowalam tej Pani 10zl. teraz jak bede na galerii i bede ja widziala to na pewno jej pomoge, strasznie mi sie przykro robi jak ją tam widze biedną.
a czlowiekowi sie wydaje,ze ma powazne problemy majac co jesc i gdzie mieszkac. ehh
Hmm zal takich ludzi ktorych taki los dotyka na starosc gdzie nie ma juz sily i zdrowia do pracy ,a jeszcze bez dachu nad glowa to juz jest katastrofa
Wyjdę na osobę bez serca ale co mi tam,dawanie jedzenia i pieniędzy to nie rozwiązanie ,co ta pani tam robi ? dlaczego nie ma lokum ? czemu nie ma mieszkania ? ,czemu nie ma środków na życie ?
Dlaczego pytam ? jeżeli spotkał ją jakiś kataklizm to jaki ? znam przypadek sprzedaży mieszkania by sobie pomieszkać na lokatornym a nawet 2 z czego 2 dostał niedawno mieszkanie wcześniej sprzedając swoje oczywiście .Inny przypadek kilkanaście lat temu w Ostrowcu starsza pani nie miała za co żyć okazało się,że większość emerytury słała ojcu Tadeuszowi o ile nie mam sklerozy bo chłop stocznie kupował .Przez wiele lat po Alei śmigał ścigany i żebrał pieniądze mimo że miał dość wysoką emeryturę a i śmietniki mu nie przeszkadzały .
Jeżeli spotkało ją nieszczęście są odpowiednie służby i lokale w puli miejskiej na takie okazje .
Nie pomagam osobą do których nie mam pewności że są tego warte za wiele razy okazałem się frajerem i często nadal nim sie staję w takich sytuacjach nie mniej staram się ostrożniej oceniać takie osoby .
Prawdziwą pomocą będzie tylko zainteresowanie mopsu który może przeprowadzić wywiad środowiskowy .
oj frajer z Ciebie faktycznie frajer.Nie pomagaj , nikt nie zmuszai obyś zawsze żył w dostatku, cieszył się zdrowiem tym psychicznym przedewszytskim i nigdy nie potrzebował od nikogo pomocy nawet tej najmniejszej bo nie załugujesz.
Nie ma ludzi samowystarczalnych wczesniej czy pozniej kazdy z nas wyciagnie reke po pomoc a szczegolnie wtedy gdy dopadnie ciezka choroba.Wiec doradzam CZLOWIEKOWI zastanowienie sie nad swoim podejsciem do sprawy
Po czym @maja poznaje ,że ta kobieta jest ciężko chora -szklana kula czy tarot ? .Skoro ta pani ma swoje lata to raczej wcześniej problemów z pracą nie było i jakieś świadczenia powinna posiadać .
Są jednostki terenowe które w przypadku nieszczęścia ,nie wiem może złej rodziny mogą pomóc kompleksowo a dawanie kilku zł czy jedzenia jest chyba bardziej upokarzające dla takiej osoby .
Choć i są przypadki osób które s tego zbudowały niezłą fortunkę jak jeden "nędzarz" w Katowicach który z tego dorobił się kilku domów .
Jak wspomniałem jest od tego MOPS który może ta sprawę załatwić kompleksowo łącznie z lokalem .
Swego czasu była taka kobieta jeździła do Kielc pekasem każdego dnia a obiady jadała w barze na słonku ,być może to ten sam okaz ,co prawda to było kilkanaście lat temu ale może to ta sama .
Myślę że tą osobą musi zainteresować się MOPS-i tu apel do pracowników opieki-To wszak Wasza praca!!!! Ta osoba jest codziennie na tej samej ławce w Galerii ,albo na dworcu PKS.
Sama pracuje z osobami w podeszlym wieku(75-90 lat) i czesto sie zastanawiam jak bedzie wygladala moja starosc ,choc nie masz zadnych szans zebym dozyla takiego wieku w dzisiejszych czasach.Ale przeraza mnie znieczulica ktora wystepuje u niektorych osob.Jestem swiadkiem jak osoby starsze staja sie coraz mniej somodzielne i niezaradne ale to trzeba wiedziec nacodzien zeby to zrozumiec
CZLOWIEKU a szklanej kuli nie mam i tarota tez nie stawiam ale nie mozna z gory zaraz zakladac ze to jakas oszustka
Gdzieś to założyłem ? napisałem że są różne przypadki i odpowiednie służby które mogą pomóc i zweryfikować taką osobę .
MOPS to właściwa i chyba jedyna placówka w Ostrowcu .Jeżeli spotkało ją nieszczęście może mieć załatwione lokum ,specjalną rentę socjalną ,jeżeli tak lubi spędzać czas kto jej zabroni ?
Ani ja ani Wy nie wiecie kim jest a wydajecie osądy .