j/w bez obrazliwych postów poproszę..mam 164 i ważę 74 kg
Ja mam 164 cm wzrostu i wagę 70kg :/ W jakiej okolicy chciałabyś biegać?
Podłączam się również, 173 cm i 70 kg, pobiegałabym
180 cm i 140 kg też pobiegam, bo za biurkiem już mi się nie chce siedzieć.
ja też ja też, a zwłaszcza z dr nauk radzieckich.
170 cm 110 kg
Chłopaki wyżej - powyżej 100 kilo raczej bym nie zaczynała ćwiczeń od biegania. I absolutnie nie piszę tego złośliwie, bo brałabym Was jak rolnik dopłaty i martwię się, cobyście nie zrobili krzywdy swoim kolanom, kostkom etc. :)
spoko loko, brałem udział w półmaratonach:) praca biurowa zrobiła swoje:)
Ja chcę biegać, ale mam chorą nogę :) I co jedynie mogę truchtem :)
dieta dziewczyny, tylko dieta... biegi nic wam nie dadza jesli nie bedziecie sie odpowiednio odzywiac. Dieta to 90% sukcesu.
głupiś boś młody, a młody boś głupiś. Żadna dieta nie pomoże jak się będzie siedziało w miejscu.
A tam nie pomoże. Pomoże. Gratis efekt jojo i paskudna skóra.
To kiedy?
170 cm, 55 kg. Też pobiegam!
gowno prawda, TYLKO dieta, TYLKO ujemny bilans kaloryczny, mozna siedziec na tylku cale zycie i byc idealnie szczuplym. cwiczenia kompletnie nic nie znacza.