nauczycielka płacia dziecko sponsoruje MOPS i to jest duza różnica-kto płaci-ten je
to pieniadze z mops sa inne gorsze
A dlaczego złośliwa kobieto ma się zmieniać-teraz o lasce będą nauczycielki uczyły wasze kulturalne dzieci-do 70 lat-to dopiero będzie młoda kadra.
a jak sie będzie zle zchowywało to laską przez łeb i rozumu trochę przybędzie
młode mamuśki by chyba wolały zeby ich dzieci uczyły siksy z tyłkami wyglądającymi spod kiecki,wytatułowane,wymalowane i bez przygotowania,a teraz będą 70=letnie laseczki z laseczkami które będą je podtrzymywały,sztuczną szczęką i pampersami w majtkach,bo do tego dąży minister
Wspólczuje tej kobiecie z piątki, tyle mielenia o tym co powiedziała. Chyba wolałaby odgryźć sobie język niż to chlapnąć, gdyby wiedziała co się wydarzy. Przypuszczalnie miała tez racje, tylko niewybrednie dobrała słowa. Chyba pogrążyłabym się w depresji, uciekła na koniec świata i nie wiem co jeszcze. Nikt o tym nie myśli, a co ona teraz czuje? Przecież to forum to tylko jedna z nieprzyjemności - chyba-jaka ją spotkała.
alez nie byla zachwycona swoimi slowami i nawet nie przeszkadzialo jej ze obok stala jej kolezanka po fachu jak zobaczylo to dziecko to przestala syskutowac z tamta od tamtej pory nie pojawia sie na stolowce. a co do zachowania dzieci na stolowce to panie nauczycielki weszly na stolowke jak 2 przekupki na bazarze i zdawaly sobie relacje ze swojego zycia takim tonem ze mimo woli wiekszosc slyszala .
jak bedzie miała 67 lat, to dopiero będzie mila, niezgorzkniała i szczęsliwa- jak my wszyscy..
by zylo sie lepiej - dziekujemy ci PO
Współczuję i ja tej tej nauczycielce(tylko czego ona może nauczyć jak sama nie umie się zachować),że musi pracować w takim miejscu i użerać się z jakimiś dziećmi które raz przychodzą raz nie przychodzą na zajęcia.
Jest fajna spokojna praca nikt w niej nie denerwuje polega ona na sprzątaniu przystanków wykonuje się ją około godz4 rano ,nie ma wtedy nikogo więc nikt nie zauważy braku kultury i opanowania u tej pani.Proponuję przemyśleć tę zmianę.
Kurcze, jakby płacili za te przystanki tyle co w mojej robocie, to poszłabym, jak Bóg miły, żeby tylko z tymi ludźmi nie użerać się co dzień.