Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Cesarskie cięcie w Ostrowcu

Ilość postów: 61 | Odsłon: 6380 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ja miałam planowane i nikt mnie nie pytał jakie chce znieczulenie

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            jak wspominacie cesarkę dziewczyny? chodzi mi o samą operacje, nie o dochodzenie do siebie później

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Operacji samej w sobie to chyba nie ma bardzo co wspominać. Najpierw cewnikowanie, później znieczulenie, podczas cesarki ciągle rozmowa z anastazjologiem. Dziwne uczucie smyrania w brzuchu gdy tną, na pewno nie można nazwać tego bólem ale czujesz ze "tam" coś robią. Przy wyciąganiu dzidziusia czułam jak napieraja na mój brzuch, lekki ból bądź dyskomfort potem takie jakby ciagniecie, wyrywanie dzidzi z brzucha i po chwili płacz maleństwa. Przyłożenie dziecka do buzi matki i szycie które trwa około 20 min. Przełożenie z łóżka operacyjnego na normalne, śmieszne uczucie bo działa znieczulenie i to chyba tyle :)

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Nie.bój się. Spoko, każdy odczuwa ból inaczej. Ją miałam 2 cesarski. 1 bo pośladkówy, 2 bo 2 lata różnicy a szwy nie wutrzymaly. Ja po 4 godz już wstałam przy 2 porodzie i żaden ból głowy mnie nie dopadł. Ale każdy przeżywa na swój sposób. Bądź dzielna.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ja miałam cesarkę w znieczuleniu ogólnym.Porod?przemila Pani Anestezjolog bardzo zyczliwa kobieta.I tyle pamiętam obudziłam sie po wszystkim.Bardzo mnie telepotalo na łóżku.Cewnik to Pikus troche dyskomfort.Ogolnie tyle z porodu,szew minimalny,bol później tez żaden.Tak naprawde nie wiem co to poród.A dzidziun zdrowy i szczesliwy

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ile dałyście łapówki do cc planowanego?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            CC to jest Pikuś, znieczulenie w kręgosłup, przy operacji uczucie rozciągania brzucha. Po przewiezieniu na sale też mnie telepotalo, jak już musialam chodzić to była dla mnie masakra, czulam się tak jakby mi żywcem brzuch rozrywali w czasie chodzenia malymi kroczkami, ale później ustąpi ból, każda odczuwa inaczej

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ja miałam planowane z powodu posladkowego ułożenia.Wspominam bardzo źle, mnóstwo powikłań, dobrze tylko ,ze dziecko zdrowe.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 46

                            Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Wspominam tragicznie . Teraz rodze w listopadzie i proszę Boga zeby zaczelo sie samo i uniknac cesarki

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            ile kobiet tyle opinii, ja dziękowałam Bogu, że po 14 godzinach męczarni po oksytocynie bez rowarcia lekarze podjęli decyzję o cesarskim cięciu

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 44

                            Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Nie masz zadnego wyboru - o tym decyduje lekarz anestezjolog anie pacjentka

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ja miałam ulozenie posladkowe i dlatego miałam cesarkę.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            dziewczyny a kiedy dostałyście dziecko po cesarce w naszym szitalu?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Ja rodzilam przez cc w dąbrowie tarnowskiej, malutka przywieźli mi na drugi dzień rano. Po cc nie przywożą w tym samym dniu co macie cięcie bo nie będziecie w stanie się zająć dzieckiem

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Nieprawda, ja miałam cesarkę rano a po 2-3 godzinach przynieśli mi dziecko, rodziłam w Ostrowcu. Wspominam dobrze było to w tym roku.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                            Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            Tego samego dnia ale tylko by przytulić. W Ostrowcu dają następnego dnia, po pionizacji dziecko jest już cały czas z Tobą.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            ja dostalam tego samego dnia po 2 godzinach od operacji, synek byl ze mna jakis czas a pozniej go zabrali na noc i przywiezli go do mnie o 4 rano i juz caly czas byl ze mna, dzieki temu nie czulam duzego bolu, szybko wstalam, bo musialam sie zajac dzieckiem

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Cesarskie cięcie w Ostrowcu

                            To przywozenie dziecka tuz po cesarce to glupota matka ledwo zywa a tu dziziun owszem na troszkę tak ale nie na cale noce.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
    Branża: Kosmetyczne salony
    Dodaj firmę