Wcale drogo nie jest. Idź w Ostrowca w galerii jest butik który ma odzież taka sama jak na targu, tylko dużo droższą. Tak więc trochę mijasz się z prawdą.
Mówię o konkretnych stoiskach, nie wszędzie na targu są bluzki poliestrowe za 130zł.
A który ten butik? W galerii to są promocje często a i tańsze ciuszki w sieciówkach, a to że ktoś woli na jarmarku kupować i przymierzać gdzieś w kącie to nie moja sprawa.
Coś mi się wydaje, że sama jesteś ta handlarą, skoro to cię tak ubodło. Bronisz cen jak lwica. Dziś wtorek, bazar zamknięty, a ty na forum.
Nie ja nie lubię gdy poniża się ludzi którzy pracują. To tak jakby na urzędników mówić urzędasy. Jeszcze raz powtarzam praca nie hańbi, a jeżeli jest popyt na te towary, które tam są oferowane to nie widzę problemu. Jeśli chodzi o ceny to prosta sprawa, pytam o cenę i jak mi pasuje to kupuję, jak nie to odchodzę i nie komentuje.
Na uczciwych sprzedawców mówię sprzedawcy, na łapczywe baby - handlary. I też nie komentuję przy ich stoisku. Piszę tutaj, żeby ludzie wiedzieli, że są stoiska, gdzie można słono przepłacić za sztuczne szmatki.
Ale po to mamy oczy, żeby omijać takie miejsca. Tak jak wśród sprzedających trafiają się cwaniacy, tak i wśród kupujących też nie brakuje ludzi roszczeniowych.
No kurde, a jak się nazywa osoba, która trudni się handlem?
No chyba nie obraził handlującej Pani? :)
Sprzedawca brzmi lepiej niż handlara.
W tym miescie jest wszystko droższe
Ja też kiedyś wiele rzeczy kupowałem na Targowicy. Teraz moim zdaniem nie opłaca się to w ogóle. Lepiej iść do galerii i kupić w sieciówce coś bo po pierwsze masz gwarancje że można zwrócić po drugie komfort oglądania i przymierzania jest 100 razy lepszy. Ceny nie są wygórowane przecież nie wiem jak teraz na targu jest z odzieżą męską ale jak w galerii ostatnio byłem zadowolony z zakupów kupiłem fajne modne rzeczy w cenach t-shirt: 39, jeansy 89, spodenki: 69 to nie są duże ceny a można się fajnie ubrać i mieć gwarancje
Na targowicy t-shirty są po 15 zł więc lepiej się opłaca. Za spodenki zapłaciłem 45 więc też taniej.
Za 15 zł kupisz i po praniu będzie jak raz sukienka. Od lat nie kupuje na targowicy bo sie po prostu nie oplaca wyrzucić pieniadze w błoto.Przymierzyć nie można,przynoszę do domu ubieram i w kąt bo nie pasuje.Po co?
Wyrzucanie pieniędzy. A towar no wiadomo gatunek najgorszy,a ceny jak w butiku.
Nie jest wcale tak źle. Piorę często i koszulki są takie jak je kupiłem. Mnie się opłaca kupować na targowicy, tym bardziej że nie lubię wiecznie w tym samym chodzić. Jak mi się ciuch znudzi kupuję następny.
Poza tym, nie raz wymieniałem ciuch na targowicy jeśli nie pasował. Nigdy nie było z tym problemu.
No jak się kupuje tanie produkty u Bułgarów to tak się to kończy.
Bułgarzy mają identyczny towar jak ten z butików w Ostrowcu za który przepłacacie.
Zgadza się, ale prawda, że niektórzy mają badziewie, ale są i tacy którzy mają ładne rzeczy. Co niektórzy pójdą na targ kupią bluzkę za 10 zł, albo sukienkę za 35 i zdziwienie, że po dla jakość.