Jak oglądałąm w zeszłym roku mieszkania to też jedno mi się spodobało,włąsciciele twierdzili ,ze chętnych jest mnóśtwo,zresztą przy mnie odbierali non stop telefony od zainteresowanych,jedna osoba była zdecydowana,ale kredytu nie dostali i od września do dziś to mieszkanie jest aktualne,wiec "urywanie telefonów " o niczym jeszcze nie swiadczy.A wieżowce są niefajne w Ostrowcu.
Cena m2 w Ostrowcu -transakcyjna- to 1500zł. Więcej nikt Ci nie da
dawaj takie mieszkanie za 1500 i kupuje dzisiaj 2. Ludzie sa smieszni :) Albo chca kupic mieszkanie i chca jak najtaniej.
2200 to JEST MINIMUM na Ostrowiec.
Zależy gdzie to mieszkanie.Ja kupiłam na 4piętrze na Rosochach za 120tys 63m.Pani zależało na szybkiej sprzedaży bo wyjeżdżała,ale też ogladałam podobny metraz i wcale niewiele droższe.Za 140tys mogłam mieć nieco większy metraż i ładnie urządzone,ale niestety tyle nie miałam gotówki.Jak widzę niektóre bloki to za darmo bym nie chciała mieszkać w nicha jest ich sporo w Ostrowcu.
teraz jest smieszny, a za pare lat bedziesz go blagal, zeby za tyle kupil. W Ostrowcu ceny pojda w dol na 100%, miasto wymiera, ludzie wyjezdzaja, wyjezdzac bedzie coraz wiecej, beda chcieli sie tego pozbywac, trzeba spojrzec prawdzie w oczy, w Ostrowcu nie ma przyszlosci i tyle.
do Gość_piotras no pewnie i darmo będą dawać, pracuje w banku w hipotekach i zdziwiłbyś się ile ludzi kredytuje mieszkania, jak jest popyt to i ceny rosną takie jest prawo rynku
serio? dzieki za informacje, zapomnialem, ze nie skonczylem ekonomii, a nie czekaj, skonczylem! nie ma popytu i taki jest fakt, popytu nie bedzie. Mieszkania kupowac tylko jednostki, najczesciej takie, ktore wyjechaly zagranice zarobic troche pieniazkow. Widze jak miasto sie wyludnia. Widze tez jak potanialy mieszkania. Nie ma popytu = trzeba zejsc z ceny.
zapewniam Cię źe ceny spadną.Mieszkań duźo do sprzedania ,kupców brak.Stan bezrobocia dyktuje niskie ceny.Wiem bo swe mieszkanie ogłaszałem ponad pół roku,znikome zainteresowanie kupnem.Nie słuchaj głupot o wzroście cen mieszkań w Ostrowcu.W innym ,dobrze prosperującym mieście -tak.Zobacz ile jest ofert sprzedaźy mieszkań,domów,działek budowlanych a kupca brak,z bardzo prostej przyczyny.
Co więcej - nawet ci którzy mają pieniądze - tych mieszkań nie kupią.
Bo jeśli mają kasę i pracę, to lepiej dobrać trochę kredytu i kupić dom na osiedlu domków jednorodzinnych a nie pustostan na blokowisku.
Ceny będą spadać ciągle, a klientów i tak nie będzie. Sądzę, że będzie przybywać pustostanów w blokach, oraz ofert sprzedaży przez spółdzielnie mieszkaniowe. Ci, którzy dotąd nie sprzedali, raczej już nie sprzedadzą.
Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że dał dobrą cenę i telefony się urywały. OK. Ale chodzi o proporcje - mieszkań na sprzedaż będzie przybywać szybciej, niż kupujących, a kupujący i tak będą odwlekać decyzję, bojąc się utraty pracy albo licząc, że cena spadnie.
Osobiście sprawdziłem w ostatnim czasie wiele ofert - zauważyłem zjawisko jakiego wcześniej nie było - z Ostrowca wyprowadzają się nawet emeryci. Co najmniej 3 mieszkania na sprzedaż jakie widziałem, były wystawione przez małżeństwa na oko koło 65-70 roku życia, które miały dzieci z wnukami w większych miastach, i chciały przeprowadzić się z Ostrowca do dzieci. Paradoks - nie tylko młodzi nie wracają, ale starzy wyjeżdżają w ślad za młodymi.
W dodatku myślę, (choć to już nie dotyczy Ostrowca), że zła sytuacja międzynarodowa spowoduje, że spadną też ceny w dużych miastach - bo zagranica wyprzeda to co kupiła jako inwestycje, żeby nie ryzykować.
Właściwie wszystko prawda. Nie wiem jak będzie w przyszłości w dużych miastach, ale generalnie w Ostrowcu nie przewiduję wzrostu cen mieszkań.
Dokładnie z powodu braku inwestycji i wyjazdu ludzi młodych (a za nimi własnie dziadków, którzy chcą być z wnukami). Pozostaną tylko starzy schorowani, których nikt już nie potrzebuje - taka jest niestety smutna prawda.
Aby wzrastały ceny nieruchomości muszą być inwestycje w miejsca pracy, a tego nie ma i raczej dłuuugo jeszcze nie będzie.
Kwotowo (a nie realnie) ceny mieszkań mogą wzrosnąć jeśli będzie nagle jakaś spora dewaluacja złotego. Ale realnie cena takiego mieszkania i tak będzie mniejsza niż jeszcze kilka lat temu.
Została w zasadzie garstka młodych w Ostrowcu, a tej garstki nie stać na zakup, a nawet na wynajem, niedługo będą 600 zł za metr mieszkania w Ostrowcu:-)
pewnie chcesz mieszkanie kupić i tak zbijasz cene :)
Też odniosłam takie wrażenie.Znam wiele młodych osób ,które chcą kupić,ale nie mają pieniędzy i wynajmują.Nie przesadzaj ,piszesz głupstwa.Są gorsze miasteczka i wcale się nie wyludniają na potęgę jak próbujesz nam wmówić.Swoja droga co ludzie robia w Siennie,Ożarowie,Opatowie czy innym małym miasteczku/wsi?Tam też budują domy,kupują mieszkania.To,zę ty nie masz pieniedzy i chcesz ,zeby sprzedał ci ktoś za 1500zł/m2 nie znaczy ,ze ci co mają kasę nie zapłącą 2200/m2.Niby tak uciekaja ludzie a dziecko ciężko mi było do szkoły zapisać bo klasy przeludnione.
Przejdź się do Spółdzielni Mieszkaniowej - tam na licytacji wystawiane już są mieszkania po 1500 zł za metr.
Wg mojej opinii ja takze uwazam, ze ceny mieszkan beda spadac. Kiedys m2 kosztowal nawet 3 tys zl, dzis tyle kosztuje m2 w nowo wybudowanych blokach, w starych blokach na duzych osiedlach spoldzielnia mieszkaniowa w przetargach sprzedaje m2 juz za 1800zl! Takze uwazam, ze wkrotce pojawia sie w Ostrowcu pustostany w blokach (takie cos juz widzialem w bylym NRD po polaczeniu z RFN). Kto bedzie mial mozliwosc kredytowa czy oszczednosci sadze ze bedzie wolal kupic mieszkanie w nowo wybudowanym bloku lub dzialka z domem jednorodzinnym
Ceny spadły i idą w dół, jednak nie tak szybko
a w jakiej cenie są obecnie mieszkania na pogodnej w budowanym bloku? wie ktoś??
Widziałeś te mieszkanie co spółdzielnia sprzedaje?Idź i zobacz a później pisz.A 3tys na Pogodnej to wcale nie mało bo stan deweloperski.Jak ktoś ma ładne mieszkanie,jak miejsce w miarę,klatki przyzwoite i otoczenie to spokojie te 2,5tys moze wołać .Gdyby za 1500zł/m2 mozna były kupić te mieszkania to pewnie kupujących w tym "wyludnionym "miasteczku byłoby wielu.
