Myslicie ze działki pójdą w dół, bo jak narazie to ceny są wysokie. Nie ma atrakcyjnych działek
No i mieszkań też nikt nie kupuje , ale dla mnie to dobrze , bo mogę spokojnie poczekać ze dwa lub trzy lata na zakup i myślę , że ceny na pewno zaczną spadać .
Można już popatrzeć na pierwsze oznaki "kryzysu" , gdzie ludziska się totalnie finansowo wykładają i oferują auta do przejęcia leasingu . Ciekawe , gdzie głupiego znajdą ?
Bo mieszkań nie sprzedaje się w kryzysie ani ziemi, każdy, kto mądry woli przeczekać ten kryzys. Z resztą Ci, co mają pojęcie o ekonomii wiedzą, ze kryzys jest cykliczny i zdarza się średnio co 10 lat, więc nie jest to nic nowego:)
Ci, co myślą i mają trochę wolnej gotówki to właśnie w kryzysie kupują działki i mieszkania, bo są tańsze, a potem sprzedają drożej. sama jak bym miała trochę wolnej gotówki , to bym kupiła ze 3 mieszkania pod wynajem
Ci co myślą i mają trochę wolnej gotówki nie kupują nieruchomości pod wynajem. Rachunek efektywności inwestycji się kłania...