Czy ktoś tam pracował z Was? to jest jakieś nie porozumienie proszę czy tylko ja tak uważam???
A co Ci tam nie pasuje w pracy?Umowę masz,minimum weźmiesz,czego się spodziewasz po pracy w tym mieście?
hahhha jaka umowa? jakie minimum? praca we wszystkich centrach chińskich to parodia, byłam jeden dzień i nigdy więcej... żadnej umowy nie ma, dopiero po 3 miesiącach '' jak się sprawdzisz'', kasa jaką wtedy przynajmniej proponowano to niecałe 1000 zł miesięcznie, do tego brak możliwości żeby usiąść i odpocząć chociaż na chwilę, nawet jak nie ma nic do roboty to musisz chodzić po sklepie i przestawiać, układać, bo cały czas jesteś obserwowana na kamerach, rozmowy ze współpracownikami są niewskazane. Chcesz iść do kołchozu to idź, ale pomyśl czemu na każdym takim centrum w naszym mieście jest ogłoszenie od 2 mcy i czemu przy takim bezrobociu brakuje chętnych....
do czego to doszło żeby taki chińczyk wykorzystywał Polaka,a Polak pracował u chińczyka
Chińczykowi więcej wolno na obczyźnie niż Polakowi we własnym kraju niestety tak jest! Chińczyka stać na wszystko Polaka na nic ot i cała prawda i do tego mają człowieka za nic !!! Smutne to ale prawdziwe....
Do gościa z 9:43 a to mi nie pasuje że tam śmierdzi strasznie nie wiadomo czym to jest pryskane wszystko i co my wdychamy czym się trujemy? współczuję tylko personelowi serio....
Ale tam śmierdzi. Syf czuć już na wejściu