Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Nieważne czy ktoś lubi czy nie lubi zaglądać . Zresztą na to co mam we własnym portfelu ciężko pracuję. Ważny jest fakt, że ksiądz teraz to zawód. Pracują w szkole za pensje, dostają pieniądze na Kościół państwowe czytaj nasze, płacimy za każdą posługę. Nic bym nie miała do tego, gdyby księża żyli w średnich warunkach. A tak budynki - parafie większe niż Kościoły, super auta, nieźle urządzone mieszkania. Ksiądz też człowiek, ok , ale żyje z naszych pieniędzy nie musi się pławić w luksusie. Myślę, ze ci grzmiący w obronie Księży, albo mają takowego w rodzinie lub aaa nie będę snuła domysłów.

Gdzie ci Księża z dawnych lat ?

Ciemniaku nie bierz tego dosłownie, ale popatrz na plebanie chociażby w Michale, na Piaskach, w Kunowie. Po 3 księży i po tyle m kw. Po diabła im tyle. Pokój, łazienka i koniec. Na szczęście w Kościele NSJ na Sandomierskiej nie powstanie większa, bo nie ma zgody na budowę i ta co jest jest wystarczająca. Młodzi po ślubie kupują niewielkie mieszkanka a księża na salonach ;)

Plebania to nie tylko mieszkanie gościu 19:48. Każdy ksiądz ma po jednym pokoju. Takim jak Ty wszystko przeszkadza, choć nie masz pojęcia o czym piszesz!

A co znowu dziej się na Plebaniach, że musimy płacić za ogrzewanie takich metraży? Kancelaria wystarczy niewielka, ile na raz jest przyjmowanych interesantów? Trzeba takie rzeczy napiętnować i głośno o tym mówić. Niektórym księżom zaczyna przewracać się w głowach i nie tylko.

Gościu 14:02. Pracują w szkole powiadasz.. Według Ciebie gdzie mają pracować? Przecież jako normalni ludzie muszą jakoś żyć. Mają takie same organizmy jak ja czy Ty. Nikt im za darmo nie da. Wielkie budynki powiadasz.. Wiesz co się w nich znajduje? Zazwyczaj jest jakaś kancelaria parafialna, kuchnia z jadalnią, salka do spotkań różnych kół parafialnych itd. Zazwyczaj każdy ksiądz dysponuje jednym własnym pokojem. Czy to takie ekstra warunki? Polemizowałbym.. Jak się jednak nic nie wie o swojej parafii tylko widzi się ją z zewnątrz to się pisze takie bzdury. Ile czasu wikariusz spędza w parafii? Dwa, trzy lata? Przy dobrych układach troszkę więcej ale to rzadkość. Potem go przenoszą. Nie wszędzie są nowe i piękne plebanie a nigdy nie wie gdzie trafi. Pytam więc co to za luksus? Następna sprawa, samochody. Cóż, nie mają rodziny na utrzymaniu, inną strukturę wydatków więc mogą sobie pozwolić na coś innego, prawda? Nie zapominajmy również o tym, że mają rodziców, otrzymują spadki itd. Każda sytuacja jest inna i nie nam w to wnikać. Pytam się, z jakich Twoich pieniędzy żyje ksiądz, gdyż mniemam że w kościele bywasz raczej sporadycznie? Nie mam księdza w rodzinie, po prostu wkurza mnie takie generalizowanie i krytykanctwo dla zasady. Wynika ono z czystej zawiści, nieznajomości pewnych spraw i nie bójmy się użyć tego słowa - głupoty ludzi piszących. Owszem, nie wszyscy są kryształowo czyści ale jeśli już krytykujemy to posługujmy się konkretnymi przykładami a nie ogólnikami jak Ty gościu 14:02.

Gościu 17:53 coś mi się wydaje że za bardzo bronisz i za dokładnie znasz pewne realia. Pokoi itp . Czyżby się wikariusz odezwał? Uczciwie się przyznaj. Ja nadal uważam, że teraz ksiądz to zawód a nie powołanie. Na pewno nie wszyscy , ale większość tak traktuje tę profesje. Jeśli tacy miłosierni , dobrotliwi, to czemu katechetki tracą pracę? Dlaczego, żaden ksiądz nie odstąpił swoich godzin? Szkoda z tobą polemizować. Klapki na oczach. Wiara dla mnie jest bardzo ważna, księża nie.

Gościu wczoraj 19:56 dlaczego uważasz że za bardzo bronię? Według Ciebie powinienem być trendy i krytykować tylko tak? Nie, nie jestem żadnym wikariuszem. Jestem zwykłym parafianinem, wierzącym i praktykującym katolikiem, który w kościele bywa częściej niż raz w roku. Stąd wiem jak to mniej więcej wygląda. Gdybyś uczestniczył w życiu swojej parafii też byś wiedział. To żadna tajemnica a plebania nie jest twierdzą, na której ksiądz się zamyka nie wpuszczając nikogo z zewnątrz. Twoje posądzenie jest zatem śmieszne i tendencyjne. Nie mam żadnych klapek na oczach, wręcz odwrotnie. Nie mówię, że wszyscy księża są idealni bo nie są i zawsze krytykuję tych złych. W przeciwieństwie do Ciebie jednak nie lubię bezsensownej i ogólnej krytyki, zwłaszcza wtedy, gdy kogoś nie znam. Poza tym, nie muszę lubić księdza żeby iść do kościoła bo idę tam z innego powodu.