niektorych z innych wydziałów przeniesli na zwk a dalej na zwk działaja ludzie z toyoty z wałbrzycha? czy zmiana warty?
Spokojnie, już niedługo nikt z Hutmaru nie będzie miał 40-50 dniówek nadliczbowych, bo po prostu Hutmaru już nie będzie. A ludzi się pozbędą z huty...
Witam, szukam pracy na hucie. Trochę naczytałem się tych postów i chciałem się zapytać czy nadal jest tak źle na tym UR ZWK ? Jakie
tam jest kierownictwo teraz?
Co to jest to całe UR ZWK ? Ktoś moze rowzinąc ten skrót ?
W hucie jest eldorado 2300 brutto i zatrudnienie w agencji pracy tymczasowej...
Skąd takie informację ? Pracujesz tam ? Zawsze mogą Cię przyjąć bezpośrednio do Celsy lub zaproponować awans ze spółki, jeśli masz odpowiednie wykształcenie i doświadczenie, a wówczas pewnie i kasa lepsza.
Owszem pracuję tam i wiem jaki to syf i jak traktuje się ludzi. Robię tu prawie 10 lat i na całe szczęście niedługo odchodzę. Po tym czasie wiem że gorszego zakładu ze świecą szukać, zero awansu( no chyba że się donosi), zero perspektyw, zero zrozumienia, praca niezgodna ze stanowiskiem, robisz dosłownie wszystko, BHP tylko po to żeby Cię upodlić w razie wypadku, kolesiostwo i lizanie tyłka.
Awanse są, ale dla kolesiów i przy dupasów, a tacy cokolwiek umieją to zapier ..... do najgorszej roboty. Wszystko trzyma za ryja alfons zwk, kudłaty zje... tłamsi tą firme. Przezylem to bagno, teraz sobie pracuje spokojnie gdzie indziej, innym gnębionym polecam to samo
Jaki wydzial ? Slyszalem ze przy podpisaniu umowy obiecuja "Bog wie co" Prawda to?
Jest dokładnie tak jak piszesz i nie tylko na ZWK, bo i na walcowni niezłe szopki odchodzą. Właśnie uwolniłem się z tego "raju". W rozmowie telefonicznej wszystko pięknie przedstawione, perspektywy niesamowite, ścieżka rozwoju niesamowita. A jak przyszło do podpisania umowy to: zaszły pewne zmiany, zatrudnimy pana na okres próbny za 2300 brutto przez agencję a potem podwyżka i celsa. Po dwóch latach nic się nie zmieniło, no może oprócz większego wykorzystywania
Czemu az tak negatywne podejscie ? Nie widzisz tam dla siebie perspektyw ? Az tak mocno naciagane jest kolesiostwo ?
Zgadzam się z tobą w 100%
A najgorsze to chyba z tego wszystkiego jest podp. yyy kablowanie (pracownik mistrzowi, mistrz kierownikowi, kierownik dyrektorowi itd) Im więcej kablujesz tym dłużej się
na stołku utrzymujesz
brrrrr nigdy więcej w takiej firmie...
A jeszcze jak kablujesz i masz plecy to już awans na wyższe stanowisko murowany. I co z tego że jesteś tylko po gimnazjum i prostak z ciebie wychodzi, grunt to znajomości.
Ciekawe możliwości rozwoju. Nie mieć szkoły, posiadać umiejętność donoszenia i awans gwarantowany. Z tego co jest opisane to praca tam wygląda jak reżim i raczej mało zadowolonych tu osób, a niby huta taka cacy.
jak ogolnie sytuacja w tych spółkach ? narzekaja ludzie ?
W spółkach tragedia, zarobisz 3000 ale wszystkie weekendy w pracy. I wszyscy się Tobą wyręczają.
3 tys jak na Ostrowiec to dobre pieniądze, jak nie bardzo dobre. Pytanie jakim kosztem bo nie znam realiów pracy, zakresu pracy i pełnionych obowiązków. Na pierwszy rzut oka bardzo dobre zarobki.