zerknąłem do aresztowanego posta to nie hejterstwo tylko czysta prawda szaman ściema zero efektów i postępująca dezorganizacja
Teraz dokoptował jeszcze jeden uzdrowiciel z MAN-a starachowickiego. Kolejny ekspert UR w hucie
co to za uzdrowiciel gdzie dołączył do kogo
Dołączył do kierownictwa ZWK jako kierownik techniczny d.s. UR
za chwilę ten sam los spotka ZWW już jest zatrudniony nowy menager z tej samej kuźni talentów będzie leczył utrzymanie ruchu bo tam jeszcze nikt nie namieszał
ruszyła karuzela absurdu od 1.07 na stalowni jakościowej która pracuje obecnie od środy do piątku tylko w nocy a w sobotę i niedzielę tylko na pierwszej zm przeforsowano 4 brygadowy system dla UR brygady full wypas np. 4 ludzi z hutnika do roboty i brygadzista z celsy (który ztalownię zobaczył pierwszy raz na oczy miesiąc temu) chyba do pisania a czym się zajmują sami wstydzą się przyznać
wykonują sztandarowe hasło szefa tego bałaganu PREWENCJA czyli zajrzeć trzy razy do tej samej dziury zakręcić się w kółko efekty sprawa nieistotna liczą się tylko raporty i wykresy a jak coś większego strzeli przyjdzie PW Hutnik i za drobną opłatą naprawi
To są właśnie efekty durnej mody "Toyoty". Nieważne co się produkuje w zakładzie, ważne żeby były wykresy i polityka jak w Toyocie. W Japonii sprawdziło się to 30 lat temu i teraz cały nasz kraj opanowała durnowata moda żeby rżnąć wszystko od nich. Co drugi "menager" w kraju przeczytał "Drogę Toyoty" i myśli że rozumy pozjadał i jest fachowcem. Niestety w Polsce są inne realia inna mentalność pracowników i u nas NIGDY nie będzie funkcjonować to co się u nich powiedzmy że sprawdziło. Piszę "powiedzmy" bo dopuścili do sytuacji że w samochodach trzeba było wymieniać pedały gazu czy coś w tym stylu- w porę się obudzili :) i wykresy nie pomogły Japońcom zaoszczędzić kasy na akcji serwisowej.
Z innej Beczki - Nasi Celsowi Hiszpanie tak się zachłysnęli tą kulturą toyoty, że jak leci przyjmują kierowników z fabryki w Wałbrzychu. OK postawię tylko jedno pytanie: Jeżeli Toyota tak szkoli swoich menagerów, tacy oni są dobrzy to dlaczego pozwala im odejść do Celsy? dlaczego o nich nie walczy? Może tworzą wokół siebie tylko mit fachowca, a tak naprawdę to zwykli karierowicze... rok tu, dwa lata tam ...i jakoś zleci
a to skąd ci panowie z toyoty przyszli do celsy ? z jakiego miasta??
Zgadzam się z Tobą. Metodologia Kaizen na niektórych odcinkach w ZWK sprawdziła się i widać poprawę wizerunku. Natomiast zatrudnienie ludzi z Toyoty jest strzałem w stopę - swoją. Od kilku miesięcy, w których miała być poprawa, stan urządzeń pogorszył się znacznie. Ciekawe w jakim stanie są obecnie maszyny CNC do obróbki wałów korbowych -ostatnie badania dokładności wykonania - ciekawe dlaczego. A taki stan rzeczy jest tez i na kuźni. Pompownia pracuje na 60% wydajności - reszta pomp niesprawne. Ciekawe dokąd będą tolerować taki stan hiszpanie.
coz celsa jest u schylku upadku niestety.