Czy Was też tak wkurzają ludzie parkujący pod Carrefourem na środku parkingu jak najbliżej drzwi? Masa pustych miejsc parkingowych przed sklepem, ale nie stanie taki lub taka jedna na środku- a co. Niech mnie objeżdżają dookoła. Grunt, że ja mam blisko do sklepu.
ludzie najlepiej wjezdzali by do marketow, ale akurat tam jest duzy plac a pod marketem powinno sie wykorzystac kazdy skrawek, gdyby wszyscy stawali dookola przy kraweznikach wtedy Ty nie mialbys miejsca i musial stanac na srodku blizej drzwi mam racje ? ;)
Kultura kierowców jest niestety taka jak widzimy... Właściciel terenu powinien wymalować teren wyłączony z ruchu w rejonie wejścia lub w inny sposób zasygnalizować brak możliwości parkowania np. jakieś betonowe ozdobne słupki, gazony. Na tą chwilę jest to teren prywatny i praktycznie żadne służby porządkowe nic nie mogą zadziałać nawet jeśli ktoś w poprzek drogi zaparkuje. Trzeba naiwnie liczyć na kulturę i zdrowy rozsądek parkujących.
Pomijając kulturę, którą raczej trudno wyegzekwować, to taki stan jak tam jest po prostu niebezpieczny. Dziecko wybiegające z marketu jest zupełnie niewidoczne dla kierowców objeżdżających auta zaparkowane pod drzwiami. Pewnie jak zwykle dopiero jak się stanie tragedia to coś z tym zrobią.
Myślę że ochrona powinna delikatnie zwracać uwagę i prosić o zaparkowanie na wymalowanych miejscach. Po to zostały wymalowane. Taki stan powoduje niepotrzebne napięcia i kłótnie klientów. Uporządkowanie ruchu na placu powinno wyjść wszystkim na dobre a sklepowi w szczególności. Ciekawe, że taki stan właśnie pod Carrefourem przybrał ostatnio na sile. Nigdzie tak nie parkują dlatego omijam ten market z daleka. Czasami za dużo trzeba się nakombinować, żeby wjechać na parking.
dokładnie - ochrona ma obowiazek gonic takioch delikwentów zagrażajacych bezpieczenstwu wokół sklepu - dlaczego tego nie robią? nie chce sie?
a od kiedy to na parkingu nie wolno parkować? jak sama nazwa wskazuje do tego służy.
a że nie ma wymalowanych miejsc? co z tego? wolno parkować tylko dookoła parkingu?
nie powinniście też jeździć po drodze o 2 pasach ruchu w jedną stronę jeżeli nie namalowano na niej pasów.
patrz - Jana Pawła II na wysokości Pułanek.
Na parkingu wolno parkować, ale dojazd do miejsc parkingowych to nie jest parking. Kultura wymaga żeby własnym zachowaniem nie utrudniać życia innym. Uporządkowanie ruchu przed sklepem ma sens. Gdyby wszyscy stawali tam gdzie widzą wolne miejsce na placu przed sklepem to- uwierz mi nie jest dobry pomysł. Pomijając, że stwarza to po prostu zagrożenie. Rozumiem, że osoba niepełnosprawna chce stanąć jak najbliżej drzwi, ale takie osoby parkują tam na wyznaczonych miejscach. Ciekawe że taki bałagan jak tutaj nie ma miejsca ani pod Lidlem ani pod Biedronką ani pod żadnym innym sklepem.
Są chyba jakieś przepisy dotyczące strefy przy wyjściu awaryjnym na wypadek ewakuacji budynku. Tam na pewno nie są przestrzegane.
Zdawalnosc w tos wysoka na prawo jazdy, to coraz lepiej z parkowaniem bedzie.