Ja akurat wybieram biedronkę, dużo rzeczy w kauflandzie kupuję, a co do mięsa? Hm, mięsa z supermarketu bym nie ruszyła. Są małe sklepy i wybieram te, w których kolejka do drzwi. O czymś to świadczy. A jakieś mięso zapakowane w biedronce to już ryzyko. Kupiłam raz mamie i pies go nie ruszył. Biedronkę lubię bo są fajne rzeczy jeśli chodzi o artykuły przemysłowe i są niedrogie a bardzo ładne czasem. Kazdy niech idzie gdzie chce. A co do obsługi to uważam, że w biedronkach jest najlepsza, a bałagan? Hm, może dlatego, że mnóstwo towaru codziennie. Kolejki do kas? Hm, jak w każdym sklepie. Można w osiedlowym kupić mrożone udka sprzed kilku miesięcy.
W biedronce artykuły marnej jakości niestety A chemia to już W ogóle do niczego....Ale wystarczy że taniocha i lud rzuci się na to z impetem...
9:40 a w jakim markecie masz inną chemię? Tak samo kupisz persil w biedronce jak i w innym. Ja nie widzę różnicy. A fajnych rzeczy do kuchni mam mnóstwo z biedronki i mimo, że niektóre mają już kilka lat nadal jestem zadowolona.
Mięso w lodówce nie może być w folii. Jeśli wkładamy do zamrażarki to tylko w woreczkach do zamrażania.!!!!!!
Masz rację, wiadomo że się psuje. Ale ja mrożę często od razu po wniesieniu do domu, jeśli kupiłam na zapas to porcjuję i w woreczkach do zamrażania. Nigdy nie trzymam mięsa w lodówce, chyba, że po obróbce cieplnej ale nigdy też w folii.