Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

Ilość postów: 20 | Odsłon: 2194 | Najnowszy post
  • Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

    Byłam dzisiaj zaskoczona i jednocześnie zaszczycona,że mogłam zupełnie przypadkowo w jakiejś mierze przyczynić się do świetnego występu na rynku Klubu Teakwondo.Po występie w Galerii Ostrowiec byłam Wami zafascynowana,czemu dałam wyraz w poście"Wspaniałe występy w Galerii Ostrowiec" z dnia 28.08.br.Od tamtej pory jestem wielbicielką Pani trener,prawdziwej pasjonatki z krwi i kości.Dzisiaj zupełnie przypadkiem wzięłam udział w występie,bo szukałam ulicy Słowackiego(mieszkam w Ostrowcu od niedawna) i trafiłam na występy mojego ulubionego klubu.Jasny gwint,przysięgam,że pojęcia nie miałam o tym występie(możecie wierzyć lub nie)i DOSTAŁAM DO TRZYMANIA MIKROFON(kiedy trenerka ćwiczyła z uczniami).Wszyscy widzieli,nawet Pan Komendant-Ratownik Medyczny(który,jako pracownik medyczny,powinien schudnąć co najmniej kilkanaście kilogramów,a tak na marginesie-muszę stwierdzić,że mój fantom"Ania"sprawuje się dobrze,bo ratowników-harcerzy mnóstwo(O TO MI CHODZIŁO!!!!).Mam prośbę,do PRZEMIŁEJ Pani trener-ja też chcę tak umieć się bronić,jak Pani pokazywała.Seniorzy też często powinni umieć ratować siebie..Pozdrawiam Panią serdecznie i czekam na sekcję SENIORÓW,a natychmiast się zapiszę.

    Gość_Trzymająca mikrofon
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

      Pozdrawiam Pana Komendanta i pamiętam o "miłym" przyjęciu w siedzibie Komendy.NIKT,NIGDY W ŻYCIU MNIE TAK NIE POTRAKTOWAŁ PONIŻAJĄCO.Czułam się,jak "menel" oczekujący datku na "winko" a nie darczyńca podarków na cele społeczne sporej wartości,a przyszłam nie po wyrazy podziękowania,a prosić o pomoc dla kogoś,kto tego potrzebował.Bardzo,bardzo to przeżyłam,bo ja jestem chyba z innego świata(choć tak blisko).......

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

        O co tu chodzi?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

          Dokładnie mam takie odczucie jak ty o co tu chodzi?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

            Też z tego nic nie rozumiem, czeski film :D

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

              To se pogadala sama ze soba

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                Doskonale zrozumiałam pierwsze dwa wpisy. Oba dotyczą innej sytuacji i pisane przez inną osobę. Natomiast następne wpisy, że nie wiecie o co chodzi, świadczą -dzieci z gimnazjum,że nie umiecie czytać ze zrozumieniem :-)

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                  Pisane są przez tę sama osobę, bo pisane są z jednej sieci, po kropkach i przecinkach brak spacji, całe zdania akcentowane są CapsLockiem, oba posty są niespójne oraz nadużywany jest cudzysłów. Na przyszłość przemyśl co chcesz napisać i dopiero pisz., bo ja też nic z tego nie rozumiem.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                    Ha ha ha nareszcie na forum ujawnił się detektyw i polonista amator.Zanim kogoś zaczniesz oceniać,może sam się naucz pisać poprawnie.Ty nie musisz wiedzieć,o co chodzi i tego chyba nie możesz przeżyć,bo widocznie lubisz świeże ploteczki.Zapewniam Cię,że osoby zainteresowane doskonale wiedzą, o czym są obydwa posty.Pozdrawiam(mimo wszystko) i jeszcze raz dziękuję za taką wnikliwą analizę.Sporo się napracowałeś ha ha ha.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                      No przecież kolejny raz to widać i udowadniasz nam to kolejnym wpisem. Ja piszę niepoprawnie? Hmm.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

                      Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                      Autorko, ależ gość z 14"08 piszę poprawnie.

                      Eulalia
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                        Do autorki wpisu z godz.19.14- ależ na pewno?Na temat wpisu z godz.19.04 nie będę się rozwodzić,bo szkoda czasu.Współczuję ludziom,z którymi masz stały kontakt.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                          Oj, zabolało pańcię....

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

                  Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                  Ale o co chodź?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                    Tylko autorka postu zrozumiala sama siebie :D

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                      Oczywiście, że oba pierwsze posty pisane są przez tę samą osobę. Pomijając charakter pisowni to ogólnie mówiąc dynamika treści na to wskazuje i jakaś dziwna infantylność.

                      Musisz się nauczyć kamuflażu.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

                      Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                      Przyczyniłaś się do udanego występu tym, że mikrofon trzymalaś? :-) i aż wątek trzeba zakładać o tym ? :-)

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Byłam zaszczycona i zaskoczona (Klub Teakwondo)

                        Dawno się tak dobrze nie bawiłam,jak dziś i to dzięki Wam.Często się tutaj wypowiadam i w zupełnie innym stylu,a wczorajsza forma,to było celowe działanie i jak widać,skuteczne.Jestem zaszczycona tak wielkim zainteresowaniem i dobrymi radami przesyconymi życzliwością.Nie mam potrzeby się kamuflować,bo nic złego nie zrobiłam,a trzymanie mikrofonu nie jest moim życiowym osiągnięciem, lecz chciałam być rozpoznawalna dla Pani trenerki.Wszystkie uwagi i porady już wzięłam sobie do serca i stosowania, bo to wyjątkowe mądrości życiowe, a infantylizm odbieram jak komplement.Pozdrawiam serdecznie i załączam infantylne buzialki dla wszystkich przemiłych rozmówców.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -