Mam na oku buty jesienno-zimowe zimowe w Deichmannie - takie z grubą podeszwą i koturnem. Cena to jednak 179 PLN. Dlatego zwracam się do was - jakie są wasze doświadczenia z butami na taki właśnie sezon? Czy przyjmują reklamacje?
Ja po zakupie butów zawsze przechodzę dwa sezony. Ogólnie to żadne mi się nie popsuły tylko robią się takie "rozchodzone". I kupuje następne a te zostawiam do brudnej roboty heh.
jak sa z "plastikowej" skóry to odpuść sobie. 1 sezon i out. o ile wytrzymaja 1 sezon.
Zależy czy dużo autem się jeździ czy piechotą też.
W Deichmanie przyjmują reklamację i nie słyszałam, żeby komuś nie uznali. W przeciwieństwie do CCC, gdzie trzeba być przygotowanym na niemiła obsługę oraz nie uznanie reklamacji. A jeżeli chcesz kupić buty naprawdę wygodne i trwałe, musisz liczyć się z większym wydatkiem. Polecam sklep obuwniczy w wąskiej uliczce. Mały prywatny sklepik ze skórzanymi butami.
A tam buty po 300 , 400zł. I mówią że bieda no masakra
Kup sobie w CCC od Lasockiego są ze skóry ale i i cena wyższa.
Gościu Xxx , nie przeginaj. 300 , 400 zł kosztują w Wojasie. Zimą w waskiej uliczce kupowałam krótkie kozaczki za 200 zł, a przed wakacjami sandały na obcasie 140 zł. Wszystko skóra
ja wole kupić Lasockiego ze skóry. Zapłacisz za kozaki 400 zł, ale masz pewność,z e pochodzisz 3-4 sezony.
No to już usłyszysz. Mojej żonie odrzucili fakt nie dopatrzylem się wady butów i zgonili wszystko na moją, oczywiście buty wróciły w tragicznym stanie w porównaniu do stanu podczas oddawania. Mieliśmy dwa takie przypadki i już tam nie chodzimy.
Jeśli chodzi o buty z ccc nie mamy problemów, a rozpad butów... zależy z czego są i do czego się je wykorzystuje.
Ogólnie zarówno w deichmanie jak i ccc można kupić buble więc wypowiadam się tylko z mojego doświadczenia z tymi markami.
Jeśli chodzi o męskie buty, moja noga więcej do żadnej sieci nie zawita. Kupuje skorzaki za ponad stowe na targu i chodzę kilka razy dłużej niż w butach z sieciowek.