Ludzie tak naprawde traktują 1 listopada jako dzień w który trzeba sie pokazać... Zamiast sie modlić przy grobie kręcą głowami dookoła zobaczyć czy ktoś jest może lepiej ubrany od niego... Nie jestem z ostrowca ale tak jest wszędzie,albo rajd po cmentarzu który grób ładniejszy,drozszy byl... A przecież naprawde nie o to chodzi...
Nie jest to wcale ostrowiecka specjalnosc, raczej nalezy zapytac przedstawicieli sluzb mundurowych dlaczego "nie posprzatali". Kilka stosownych mandacikow szybko taka samowolke rozwiazuje
A ja stanąłem w bramie, bo się nie dało wjechać pod grób, ale jak się wciągnęło brzuch, to dało radę przejść furtką.
Byłeś na grobach bliskich w tym dniu? I chwała ci za to. Byłyśmy razem z córką pomodlić się za mojego męża - a jej ojca, moich rodziców - a jej dziadków, położyłyśmy skromne wiązanki, zapaliłyśmy znicze... tu przede wszystkim liczy się pamięć, modlitwa, a nie samochód, którym ktoś przyjeżdża na cmentarz. Żal mi ciebie, bo jak widzę przychodzisz we Wszystkich Świętych tylko po to, żeby zobaczyć kto jakim samochodem przyjechał.....Zmień trochę podejście do "problemu". Życzę ci więcej sympatii do ludzi i mniej zazdrości:)