Co sądzicie o bursie w Ostrowcu, jak się tam mieszka, jacy są ludzie?
Brak fali, narkotyków, dopalaczy, pijaństwa, nikotynizmu, wymuszania i przemocy?
robią co chcą a wychowawcy przymykają oko na to i wmawiają że jest wszystko pięknie i wszyscy są grzeczni :) pozdrawiam
Wcale nie jest tak , że podopieczni robią co chcą , a wychowawcy przymykają na to oko. Wychowawcy faktycznie mili i wyrozumiali ale i konsekwentni. Generalnie bardzo fajna atmosfera panuje w bursie
Miejsce fatalne, agresja i fala jest normą. Kradzieże i wymuszenia to wszytko przy braku reakcji wychowawców. Młodzież szczególnie ze starszych roczników robi co chce. Wcale bym się nie zdziwił gdyby były tam narkotyki.