nie przeszkadzaja kazdy kij ma dwa konce. jest wiecej ludzi przyjezdnych. targowica kwitnie. ale teraz jeszcze kasy fiskalne. ciekawie bedzie
A o co ci chodzi od tego jest targowica aby handlować. Przypomnij sobie czasy gdy na targowiskach ościennych krajów było pełno polaków i im to nie przeszkadzało.
tak bylo kiedys ale teraz jedz np do rosji i handluj to zarobisz kose tylko ostrowiec cicho siedzi
są bardzo potrzebni jak każda konkurencja, jest tanio i to samo co droższe u polaków (nie każdy ma ochote robić na ich marże 100%)
tez handluje widzialam na gulgarii fajna bluzke za 20 zl mysle-jade na hurt kupie taniej niestety w hurcie w warszawie kosztowala 35 zl i musialabym kupic przynajmniej rozmiarowke czyli 10 szt wniosek wrocilam do ostrowca z refleksja skad maja towar faktury i t d. poszlam na targ i kupilam ta sama bluzke za 10 zl w poniedzialek.-sama niewiem co o tym myslec moze kupie od nich zamiast jechac do w-wy stracic caly dzien szukac towaru. koszty podrozy ale przeciez nie wypisza faktury -bledne kolo
to poco handlowac ?niech im smoluchy płacą podatki
Na całym świecie istnieją targowiska już o tym pisałam wystarczy uczciwie pobierać opłatę przy wejściu a nie ganiać za kimś po całej targowicy i ośmieszać siebie i tych handlujących po prostu każdy wjeżdżający płaci opłatę kupujący też, lecz jak wchodzi płaci tylko z tą różnicą ,że kupujący płaci groszowe powiedzmy 2 zł po to żeby było czysto i po błocie nie musiał kupujący brodzić trzeba myśleć anie głupoty wymyślać .
Wybacz nie mam gorączki pewnie chodzi ci o przepisy.Jeśli bywasz gdzieś i widzisz jaki jest porządek to krew mnie zalewa co tu się dzieje.
Zasada Kalego-Jak Polak handlował za granicą,to dobrze,jak w Polsce handlują inni,to żle.A czy Polacy martwili się o tamtych handlowców.
Pisałam też o tym w innym wątku ale trzeba było poczytać uważnie .Polacy to wielki naród jak im potrzeba to po trupach na Europę i kraje wschodnie teraz jak tu nie ma pracy to tylko krytykują, handlujcie i wy .Tylko polak nie potrafi bo musi mieć przebitką o200procent i to jest ten kapitalizm wam się nigdy nie opłaca .Znam takich co to im się nie opłaca mają wille i po dwa lub więcej samochody.
Niech sobie handluja.Nasuwa mi sie tylko jedno pytanie? Czy w normalnie funkcjonujacym panstwie wprowadzajac kasy fiskalne dla wszystkich zmusza rowniez obcokrajowcow handlujacych niby legalnie do posiadania takowych.A nawiasem mowiac ciekawy jestem gdzie sie oni rozliczaja ze swojej zarerejstrowanej dzialalnosci.?
niechce się robić to handlujecie i szukacie jeleni polaczki którzy kupią wasz lipny towar.nie pasi to wyjechac za granice
Jak mają nie mieć taniej jak mają kradziony towar albo szmelc, którego nikt nie chciał kupić w hurcie i za nic nie muszą płacić? Nikogo to nie zastanowi, że Bułgar ma bluzkę za 15 zł, za którą Polak w hurcie musi dać 30 zł? Tu się jakoś klient nie czepia, ze rachunków nie ma, że jak się oni rozliczają. A faktura na towar- 23 % wyższa cena.
Do tego Polak musi zapłacić rezerwacje, placowe, ZUS i inne opłaty, a Bułgar co ma zapłacić? Kilka zł za rozłożenie stolika, bo nawet na bramie nie raz przejedzie i nie zapłaci. Przecież nikt go gonić nie będzie. Przecież wyższe ceny sie skądś biorą, nie z zachłanności jak się wielu wydaje. Wystarczy pomyśleć i przekalkulować.
Ja nie mam nic przeciwko nim, każdy ma prawo handlować, ale niech to robią legalnie, z podatkami, itd, jak Polacy. Wejdą kasy- obcokrajowców to nie dotyczy, także lewy handel będzie kwitł na potęgę. A klienci i tak będą najeżdżać na Polaków.
Gościu z 11:39 oni nie mają zarejestrowanej działalności i się nie rozliczają. Dziwne, że na jednym zezwoleniu handluje 3/4 Bułgarów, a jak zdarzy się nieszczęście to nawet pogotowia nie chcą wzywać, wiadomo dlaczego.