Ciekawe ... trzeba było wziąść eksperta w trakcie prac a nie jak już wszystko zrobili :D. Ciekawe co bys zrobił jak by powiedział że wszystko jest źle zrobione :D
A tak pozatym to ściema i tyle.
nie wiem czy ściema eksperta wziąłem na całą budowę. Pytacie to odpowiadam czy ja muszę wziąć polaków nie czy ja muszę kupować w polsce nie wystarczy mieć kontakty i wszystko można kupić taniej . Gdzie tu widzisz ściemę czy nie można kupić materiałów w taki sposób mam tira jechałem z towarem na ukrainę w drogę powrotną kupiłem to co mi potrzeba. Wy to tylko jak ktoś coś kupi taniej albo jest zaradny to ściema. Żal mi
Ciebie kupuj w Castoramie jak nie chce ci się poszukać popytać
buduje dom 135m2 + piwnica stan surowy otwarty dach przykryty papa = 140tys pln ekipa murarska + dekarz = 30tys czyli 110tys same materialy czesc bez vatu czesc spoza ostrowca kupuje tylko dobre znane materialy a nie badziewie z casto, tym ktorzy zrobia calosc za 140tys gratuluje:) za 20 lat zalozymy nowy temat domy budowane szybko tanio i solidnie:P
TIR'a masz? He he. Człowieku, tak gwoli ścisłości - TIR to zbiór procedur tranzytowych, które obowiązują głównie na Wschód. Ciągnik siodłowy z naczepą to nie TIR!!! Sorki za offtopic ale w naszym kraju wielu ludzi nie ma pojęcia o czym mówi ;)
:-))))) 145 tyś. kolego pracuje w budowlance 12 lat, wybudowałem 2 domy. mam kontaky handlowe z różnymi firmami od budowlanki, hydrauliki, elektryki - a to co piszesz można włożyć między bajki - blok w stanie developerskim czyli tynki, centralne bez armatury gołe ściany i podłogi liczy się wykonanie na około 2 400,00 zł netto/m2 - to przy hurcie gdy jest około 40 mieszkań, a ty piszesz że koszt m2-to około 1000,00 zł i to BRUTTO, proszę cię przynajmniej nie opowiadaj bzdur - na dom 120 m2, nie licząc działki trzeba przeznaczyć z wykończeniem średniej półki około 300-350 tyś złotych (jeżeli włoży się sporo swojej pracy i zajmie się szukaniem okazji do kupienia materiału).
Wreszcie pare osób napisało konkretnie prawdę - ośób które są w temacie - ludzi zapomnijcie o domu za 140 tys . - tyle stan surowy - drugir tyle wkończenie.
Witam,niedawno na forum był podobny wątek =tam był pan zaradny-jak zapytałem o kupno projektu,przyłącze wody,gazu i energii,opłaty geodety,dostosowanie projektu do wymogów inwestora,opłaty kierownika budowy ??? to już jest kupa kasy a te brednie że sam sobie zrobiłem,tanio kupiłem itd to ogarnia mnie pusty śmiech.Poproszę tego co wybudował dom za140tys o konkretne ceny i koszty poszczególnych etapów.N.p.=wykop fundamentów1000pln,drut na zbrojenie 3000pln,bloczki -4000pln,stropy 5000pln itd
Dom ocieplony, okna, tynki wewnętrzne, elektryka to koszt ok 240 tys. Tyle na dzień dzisiejszy, mam nadzieje zmieścić się w ok. 320 tys, ale nie wiem czy się to uda:-( niestety to SA realia. Materiały szukane w wielu miejscach, dużo własnej pracy. Ja tez wychodzę z założenia, ze budować to z dobrych materiałów, przecież dom buduje się na całe życie. Wiec lepiej raz a porządnie.
no rozczaruje was mądrale, ale mój mąż też jeździ z towarem na ukrainę. ceny są tam naprawde niskie. nie wiedzieliscie o tym? oj oj tacy mądrzy budowlancy z kredytam i tego nie wiedzą? he he żal.pl
to może wypowie sie ktos z pracujacych w magkasie dlaczego przywożą drut z ukrainy? podpoiwem, ze to nie z sympatii dla ukraincow. he he eh tadammm druga podpowiedz równiez nie to, że sie obrazili na celsę!!! osobiscie widzialam fa. za ten drut!
dlaczego kupujesz pustaczki u producenta bezposrednio? dlaczego jak jestes kierowaca i jedziesz na pusto to nie mozesz dogadac sie z szefem i za małe pieniądze przywiezc sobie pustaki? toż tir i tak wraca na pusto :) dlaczego do fundamentow bierzez ekipe co na samych fundamentach orznie cie na jakies 7-8 tys a to dopiero poczatek :)
no i widzicie jak sie nie mysli to sie buduje domy z kredytem - oczywiscie nie swoje - to dom banku - czyli nie mieszkasz w swoim a w bankowym he he he całe zycie, bo zde. zanim spłacisz i w spadku dziecko obciążasz :/
nie mówie, ze 140 wytarczy na budowe, ale na naprawde podstawe to niewiele braknie. np dlaczego masz od razu kłaść gładź? otynkuj normalnie za jakis czas gładź położysz. płytki położysz za 2-3 lata jak dom doschnie i siądzie - choc bedzie pracował cały czas.
wiem co moiwe, bo sami w podobny sposob sie budowlismy. nie mam gorzej postawioen niz madrale powyzej co jak jest np. przymrozek to ciepło im zapi. poddaszem co widac jak sie jedzie, np narobili etyków, dupereli, zeby ludzie widzieli, zanjomi zazdroscili jaki mają piekny dom na kredyt a głosno nie mowia -no chyba że sie chwala ile to nie wydali na dach z ...kredytu he he eh pytam po co?
jestem za postawieniem domu sposobem gospodarczym, w miare mozliwosci wszystko, wejsc i mieszkac a reszte stopniowo robic tak jak sie chce.
przyjmuje wynurzenia mądrali jako wywody porażkowiczów, ponieważ skoro oni nie mieli mozliwosci lub nie wpadli na to zrobic cos naprawde taniej to trzeba teraz dowalic tym co to sie udało. przypomne tylko, ze materialy kupoione tzw okazyjnie to sa dokładnie te same, z tego samego miejsca lub transportu co kupują kredytowicze he he ehe ale trzeba myslec he he eh
Żałuje, że zaczołem czytać ten wątek, bo szlak mnie trafia jak ktoś wypisuje brednie
Oto konkretne ceny z autopsji z zeszłego roku. Dom parterowy 120 m2:
fundamenty 15tys
ściany 15tys
dach (blacha) 30tys
strop 10tys
elektryka 5tys
kanalizacja 5tys
Hydraulika 20tys
wylewki 5tys
izolacje 5tys
okna 10tys
tynki 10tys
nieliczni fachowcy 20tys
SUMA STANU SUROWEGO ZAMKNIĘTEGO 150TYS!!!!!
i zaraz się zacznie, że to a tamto, to można zrobić za połowę ceny....otóż nie można!!!!! Wcześniej czy później za to zapłacisz np. można zamiast tynku maszynowego zrobić tynk "mietłom rzucany" i oszczędzić na tym 1 TYSIĄC, ale potem przyjdzie to zaszpachlować i dołożyć 2 TYSIĄCE. Choć był tu "mondrala" co zamiast tynku płyty kleił i z tego mu wyszła gigantyczna oszczędność...kto umie liczyć niech policzy. Takich oszczędności można szukać w każdym punkcie, ale i tak nie da się z g... miodu wycisnąć, także zastanówcie się co piszecie -marzyciele!!!
Z ta kobieta jednak się nie wygra - mistrz budowy i w dodatku zacietrzewiony - jeszcze raz wspomnę -że wsztsytkie "duperele" o których piszesz to po prostu realizacja marzeń, bez których wogóle nie warto budowac domu. Jeśli ma to być "klocek kwadratowy" jak za PRL, to sorry bardzo - nawet tych 150 tys. byłoby mi szkoda.Wszystkich nazywasz mądralami, a spróbuj przeczytac to, co sama napiszesz , zanim wyslesz na forum.
to dobrze kolego wydajesz fortunę na dom ja również kupowałem i brałem ekpię z Ukrainy a materiały kupowałem w podobny sposób i nie ma klocka ale łądna parterówka a jako budowlaniec że klocek to wyjściowa bryła dla domu . i jedyne co cie denerwuje to tylko tyle że ludzie poszli po rozum do głowy i zatrudniają ekipy ze wschodu
Jeśli komuś się uda za 140 tys dom zbudować i zamieszkać, to chwała mu za to.
Jednak nie dajmy się zwieść, że to norma, czy standard w systemie gospodarczym.
Zresztą pojęcie systemu gospodarczego nie oznacza, że inwestor sam musi cokolwiek na budowie robić (choć najczęściej robi ile może i na ile ma czas i umiejętności - w internecie są praktycznie do wszystkiego samouczki ale odpowiedzialny człowiek na zupełnie obce tematy się raczej nie porywa). Sposób gospodarczy, to alternatywa dla systemu kontraktowego, gdzie generalny wykonawca odpowiada za całą inwestycję. W sposobie gospodarczym jest wielu wykonawców na poszczególne zakresy robót i najczęściej jakiś udział własnego wkładu pracy i organizacyjnego.
Pomimo 100% wkładu własnej pracy nie przeskoczy się kosztów materiałów. Nie da się kupić samych odpadów i lewizny bez VAT na całą budowę. I mało kto by na to reflektował.
Koszty robocizny są duże ale koszty materiałów i wyposażenia wszelkich instalacji są jeszcze większe.
Nawet przy negocjowaniu cen na cały materiał budowlany w jednym składzie nie da się tak ekstremalnie ograniczyć cen.
Poza tym dla własnego bezpieczeństwa wiele wyrobów musi posiadać odpowiednie certyfikaty jakościowe, co wyklucza lewy obrót.
Życzę sukcesów budującym własne gniazdka, bo to wielkie przeżycie i frajda. Niestety praca na etacie bardzo ogranicza realny wkład w budowę.
Co do estetyki, to każdy ma swój gust ...
Nie wszyscy budują dom na kredyt, mądralo. I nie wszyscy mają "Tira" żeby jeździć po towar na Ukrainę
he he he mieszkańcy bankowych domów oburzeni he he he
A cała reszta zazdrości- bo jeśli nawet niektórzy budują na kredyt, to żeby dostać konkretny kredyt na budowę domu, to trzeba nieźle zarabiać - pierwszemu lepszemu nie dają:) A wkrótce będzie jeszcze trudniej uzyskać kredyt.
Najlatwiej mieszkac w bloku , płacić czynsz i wysmiewac ludzi ze kredyty biora. Tylko ze wiekszosc z tych ludzi te kredyty spłaci a Wam ktoś czynsz podaruje?
Faktem jest też to, że:
- jak ludzie nie płacą czynszu, to ze spółdzielni niezbyt łatwo wyrzucają
- jeśli opóźniają spłacanie kredytu to za chwilę komornik, lub przejęcie nieruchomości przez wierzyciela czyli bank.
Lepiej spłacić kredyt dwa razy szybciej i dwa razy taniej korzystając ze sprawdzonych sposobów - zawsze jest wyjście:-)