Hej.Mam takie nietypowe pytanie do mam które czytają to forum.Synuś mój ma 11 miesięcy,ostatnio zauważyłam że w pępuszku czyli w tych rowkach ma takie coś ciemne.Zapytałam mojej mamuśki co to może byc "brud"?przecież często go kąpie a mamuśka że nie że dzieci tak mają.Ale powiem wam że wcale mi się to niepodoba. Dzisiaj po kąpieli próbowalam pałeczką mokra to wyczyścic,niby coś jakby wychodziło,ale mąż wpadł do pokoju i nakrzyczał zebym tego nie ruszała bo to napewno nie brud.Ale jakbym zlapała pensete to wydaje mi sie że by to wyszło.Nie wiem może zapytam pediatry?
tak,lepiej d pediatry ,malym dzieciom pepek nie odpada,moze to cos zwiazane z tym,choc w tym wieku to powinien odpasc
Możliwe, że resztka pępowiny wysuszonej. U nas było podobnie, po paru miesiącach udało mi się wszystkie pozostałości powyciągać przy kąpieli. A najlepiej to pokaż to pediatrze jak się sama boisz. Pozdrawiam i życzę zdrówka malcowi
To są to tkz.kłykciny, u maluszków pozostałości popępowinowe. Delikatnie po kapieli pałeczką do ucha nasączoną oliwką probuj czyśćić. Tylko nie wszystko od razu po każdej kąpieli po troszku .Z czasem samo zniknie.
Kłykciny to efekt hpv, a to pewnie zasuszona pozostałość pępowiny, która nie wypadła.