Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
              • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                Swieta prawda.

                Gość_g
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

                Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                Co ty pleciesz, na mieszkanie czekało się kilkanaście lat albo i dłużeji nie miała znaczenia wartość pieniądza. Przez 12 lat gnieździliśmy się w klitce w bloku w 5 osób w dwóch malutkich pokoikach z kuchnią, może tam było łącznie ze 35mkw., tata dojeżdżał PKS-em do pracy 50km. Po 12 latach doczekał się mieszkania w bloku pracowniczym w miejscu zatrudnienia. I to był niesamowity luksus, bo tam już były trzy pokoje i balkon :)Jak rodzice doczekali się talonu na malucha to zapożyczyli się u całej rodziny a mama sprzedała wszystkie swoje złote pierścionki i kolczyki. O własnym domu to nawet nie marzyli....tata inżynier, mama nauczycielka, oboje wykształceni magistrowie i całe życie pracowali uczciwie.

                Ale za to teraz są dumni z dzieci, bo ja już mieszkam we własnym domu, który razem z mężem wybudowaliśmy. Oczywiście nie od razu, po 10 latach pracy i oszczędzania oraz przy pomocy kredytu ale jednak jest to własny dom. Oni nie mieli takich możliwości...więc proszę nie pisać głupot, jak to kiedyś było dobrze i sielsko.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                  Właśnie kiedyś to możliwości były znacznie większe gościu 00:07.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                    Chyba jak ktoś był w dobrych układach z sekretarzem partii to miał możliwości. Może ty miałeś.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 56

                Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                Mieszkanie na własność miałem w wieku 40+, ty MUSISZ mieć mając 20 lat

                Gość_mieszkaniec
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

                  pismen, gratulacje wobec tego.

                  swoją droga - mogłeś iść do I sekretarza, na pewno by ci pomógł zebyś to mieszkanie miał wcześniej

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 57

          Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

          Daje się godnie żyć za 2 tys jak się jest w miarę zdrowym i bez zobowiązań typu dzieci

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

            cala klika i sitwa ma prace i dostaje pieniadze z budzetu panstwa--czy to nie jest rozdawnictwo--robotnik wywalczyl wolnosc --demokracje i co ma z tego--biurokracja jak miala prace za komuny ma i teraz a z robociaza sie smieje

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 60

            Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

            Ja wczoraj gadałem z kumplem ma 1200 zł na reke i mówi że on tam jest zadowolony z pracy.Więc niektórym duzo niepotrzeba do szczęścia ma robote na luzie ,co innego jak ktos za tyle ma wysrubowany akord bo znam z najblizszego otoczenia taką sytuację i co ma zrobić albo praca niewolnicza albo...niema wyjścia...dwa tys.to rarytas

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

              Dla pracownika to w prl -u najlepiej się żyło każdy wspomina była praca jaka sie chciało to na drugi dzień była inna było zycie miasto kwitło i sie rozbudowywało niebyło kolejek do lekarzy specjalistów,były mieszkania za pare groszy kazdego było stać... teraz jest rozpacz i wyzysk a pracownik jest niewolnikiem

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 69

            Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

            ciekawe czy komorowaski nie myśli o zmianie miejsca pracy skoro ma takie dobre rady niech sam zmieni już czas wytydu oszczedz

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 70

            Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

            Moje dziecko po 2 kierunkach studiów w pierwszej pracy (korporacja w dużym mieście) dostało 2200 brutto. Następnie co jakieś 8 miesięcy dostawało podwyżkę. Obecnie - po pięciu latach zarabia kwotę pięciocyfrową. Jak się chce, to można. Ale trzeba ruszyć tyłek poza nasz grajdoł.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 55

      Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

      Francja XVIII wieku.

      Maria Antonina wyjeżdża w swojej udekorowanej karocy poza Paryż, aby przyjrzeć się problemom i życiu prostych ludzi. "Jesteśmy głodni, nie mamy chleba" - krzyczą za nią nędznie ubrani wieśniacy. "To jedzcie ciastka" - odpowiada im królowa Francji.

      Polska XXI wieku.

      Bronisław Komorowski otoczony swoim sztabem, szpalerem mediów i gronem zwolenników, udaje się na spacer po najbardziej prestiżowych ulicach Warszawy. "Jak zarabiając 2 tys. kupić mieszkanie?" - pyta go młody chłopak. "Znaleźć nową pracę i wziąć kredyt" - odpowiada prezydent.

      Jaka jest różnica miedzy opisanymi sytuacjami?

      Ta druga wydarzyła się naprawdę

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

        Ja bym odpowiedziała dokładnie tak samo

        Czemu? Bo właśnie tak zrobiłam - znalazłam pracę w Krakowie, skończyłam zaocznie drugie studia pracując, potem znalazłam lepszą pracę, wzięłam kredyt i mam swoje mieszkanie. Wszystko sama i przed 30-stką. Komorowski nic niezwykłego nie powiedział, ma rację. Nie wiem o co to oburzenie.

        Ja mogłam - każdy może.

        Gość_Ola
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

          Przed 30 to powinnaś mieć już rodzinę i przynajmniej jedno dziecko w wieku szkolnym. Tak to powinno działać. Nie masz się czym chwalić że ciągle jesteś sama ale za to masz małe mieszkanie w centrum Krakowa. Komorowski jest oderwany od realnego życia i coraz bardziej zaczyna to być widoczne.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 68

          Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

          Ola, jest tylko jeden problem ...

          co się stanie, gdy WSZYSCY młodzi, przed 30 wyjadą do Krakowowa, Warszawy i Wrocławia ?

          zaorzemy resztę kraju wraz z pozostałymi tam mieszkańcami ?

          No i kto będzie pracował na twoją emerytutrę za 30 lat ?

          marsjanie ?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

            Po co te złośliwości? Nigdzie nie napisałam, że JESTEM sama tylko że SAMA doszłam do tego co mam. Mam narzeczonego, teraz pora przyszła na ślub i rodzinę. Wcale nie uważam, że "w tym wieku" powinnam już mieć dziecko w wieku szkolnym.

            Za to wy powinniście zrozumieć, że zamiast wyrokować co powinni inni w swoim życiu robić i jak raczej należy swoje życie wziąć we własne ręce i nim pokierować. Tak łatwo wam przychodzi pouczanie innych -zastosujcie te dobre rady do siebie samych.

            Gość_Ola
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Bronisław Komorowski i pytanie młodego, jak żyć za dwa tysiące

              gdzie tu widzisz złośliwości ?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
40 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -