Kto mieszka w Stalowej Woli?
Kogo tam mieszkańcy wybrali?
Czy Stalowa Wola to jeszcze polskie miasto?
KRYSTYNA PAWŁOWICZ - PIS
Pani Pawłowicz to folklor PIS-u dosłownie i w przenośni, a ja nie przepadam za folklorem w tak surowej postaci.
Choć jestem przeciwnikiem tak długiego trwania Powstania Warszawskiego zniszczenia Warszawy a także bezmyślnych ofiar w ludności cywilnej za które odpowiada dowództwo powstania.!!!
TO:JEDNAK HEROIZM,SPONTANICZNOŚĆ POWSTAŃCÓW ZASŁUGUJE PODNIESIENIA ICH CZYNU DO BOHATERSTWA CHWALEBNEGO KTÓRE PRZEZ NASZE POLSKIE SPOŁECZEŃSTWO POWINNO KULTYWOWAĆ.
A ja uważam, że nie powinniśmy karmić naszych dzieci bajkami o heroizmie w takim wydaniu. Tamto pokolenie było tak karmione i co? Przez to mnóstwo młodych ludzi poszło bez sensu do piachu. Powstanie wybuchło z pobudek politycznych, niskich a młodym ludziom wmówiono, że walczą o zwycięstwo, o szlachetną sprawę - podczas gdy dowództwo już od początku wiedziało, że nie ma na to szans.
Powstanie trzeba odmitologizować i uczyć o nim ale raczej ku przestrodze. Uczcić pamięć tych biednych dzieci ale świętować to nie ma czego. Polacy to chyba jedyny naród, który świętuje z upodobaniem wszystkie swoje klęski.
Gościu z 10:41 My nie świętujemy, my oddajemy hołd poległym - to zasadnicza różnica.
Co w tym zlego?
Ty Pismenie nie powinieneś się dziwić "tygodniowemu hołdowi" wszak sam składasz hołdy swojemu Panu przez cały rok, przynajmniej tu na forum.
pismen, ty o żartach nie pisz.
Toż to tzw. oficjalne czynniki uczestniczyły jednak w obchodach.
W składzie co prawda ograniczonym (niektórzy mówią, że Donald się zestrachał), ale jednak.
A jak Partia coś popiera, to funkcjonariusze / towarzysze również.
Coś mi się wydaje, że będziesz musiał (jak za starych dobrych czasów) złożyć samokrytykę
Ciekawe tylko jakie to pobudki polityczne zdecydowały o wybuchu powstania w kraju, który znajdował się pod okupacją i w którym polityka wówczas niemal nie istniała.
Może poczytaj trochę o Polsce Podziemnej, o AK i rządzie na emigracji i wtedy może coś zrozumiesz. Była polityka i były organizacje zwalczające się nawzajem.
Ja Sobie nie przypominam aby w państwowych uroczystościach,szkolnictwie był pielęgnowana,kultywowana pamięć o powstaniu warszawskim.
Wręcz wszystkie przejawy czczenia tego powstania były zwalczane przez komunistów.
Może mi się wiele nie podobać,w poczynaniach dowództwa powstańców,nawet fakt wykorzystywali dzieci do działalności powstańczej. Ale realia tamtych czasów były inne,jesteśmy to winni tamtemu pokoleniu ,które oddało życie za wolną Polskę. Moja rodzina też chce uczcić stryjenkę,ktora zginęła pod gruzami bombardowanej Warszawy była cywilem nie tą co walczyła o wolną Polskę,pragneła tylko żyć i przeżyć ta gehennę ktorą nam stworzył Hitler razem ze Stalinem!!!
Co z tego, że prezydent nie pozwolił na syreny skoro i tak odbyły się uroczystości, w których chętnie uczestniczyli mieszkańcy Stalowej? :) Jak ktoś chce sobie robić politykę to niech sobie robi, ale dla zwykłych ludzi nie ma to znaczenia.
Chcieli to sobie świętowali za własną kasę nie publiczną. Tego nikt nie zabrania.
1. Czy decydenci nie wiedzieli, jak skończyły się na Wschodzie kolejne próby powstań przed zbliżającą się Armią Czerwoną, m.in. w Wilnie?
2. Czy Naczelny Wódz - generał Sosnkowski - zabronił wybuchu powstania? Czy depeszę na ten temat ukrył generał Okulicki? Czy generał Bór-Komorowski znał jej treść?
3. Czy wywiad AK meldował, że na północ od Warszawy Niemcy skoncentrowali doborowe oddziały Wehrmachtu?
4. Czy pierwszy termin powstania został odwołany - i w ten sposób Niemcy zostali ostrzeżeni i mieli czas się przygotować?
5. Ile składów broni i sprzętu (zrzutowego) pod Warszawą zostało odciętych i niewykorzystanych? Ja wiem o Pęcicach i Milanówku. Dlaczego nie zatroszczono się, by przetransportować to wyposażenie do miasta, tak by mogło być wykorzystane w walce?
6. Dlaczego wyznaczono godzinę "W" na 17.00, powodując że znaczna część mieszkańców nie dotarła do rodzin, do domów? Ci ludzie czas Powstania "spędzali" z dala od bliskich.
7. Dlaczego godzina "W" nie była w środku nocy czy przed świtem, a w czasie ruchliwego dnia?
8. Czy decydenci nie zdawali sobie sprawy, że wywołując powstanie dali wspaniały prezent Stalinowi? Niemieckimi rękami wymordowano kwiat polskiego społeczeństwa - co inaczej musiałby zrobić Stalin. A tak - nie musiał!
9. Tylko idiota mógł liczyć, że Sowieci wkroczą i uwolnią Powstańców; dlaczego więc, kiedy zorientowano się o braku cienia szansy na powodzenie, nie skapitulowano wcześniej? W ten sposób można było zmniejszyć liczbę ofiar. (Miasta od zagłady pewnie by to nie uchroniło; Niemcy na rozkaz Hitlera pewnie i tak by zniszczyli je do fundamentów.)
10. Czy decydenci odpowiedzialni za Powstanie byli kiedykolwiek na Zachodzie przesłuchiwani? Czy mieli coś na swoją obronę - coś, co usprawiedliwiałoby ich decyzję? Czy spotkały ich za to wszystko zarzuty?".
knp rozmydlasz temat. Temat dotyczy oddania hołdu dla walczących i ofiar a nie stawiania po raz kolejny pytania "czy powstanie było potrzebne?". Sam z resztą założyłeś ten temat... Mam tylko nadzieję, że w sprawach gospodarczych nie jesteście równie rozmydleni i niekonsekwentni
Jeśli potrafisz odpowiedzieć na te pytania i nadal uważasz, że jest powód do świętowania to wyrazy współczucia.
i jak tu dyskutować z korwinistami skoro dla nich składanie hołdu to to samo co świętowanie (patrz pierwszy post napisany przez... Ciebie).