Fiecie so? Ten fontek jes tag smieszny, sze asz sie pośkałam se simiehu. I jak teras majdki prać jak prontu ni ma(?)
Towarzysz Lenin mówił -grunt to prund !
ja mieszkam w lesie nieopodal rzeczki i to naturalne ze nie ma promu. Promy to sa na wisle.
w zełorku powiedziały,rze prunt bendzie jak fszystkie mieszkańce zapłacom za prunt,bo zełork nie bendzie fundowoł im gratisuf w postaci prundu,a uny nie chcom płacić.I wezmom i podłonczom im ino jak zapłacom.Powiedziały tysz,że mogom im tyn prunt wzionć na raty,rzeby płaciły.
no i co z tym prundem bo się kurła ścimniło na dworze i teroz to już jest cimno jak w murzyńskim zadzie
u nos na wsi tysz od poru dniów ni ma prundu.Żodno tam awarja ,ino sołtysa wina,bo my momy taki łobyczaj,rze sołtys zbiro piniondze za prund i jak jedzie do miasta to churtym płaci za fszystkich ludziuw,co kozystajom s tego łudogodninia cywilizacjom zwanym.No i wzion tyn pierun pijok i te piniondze nie wpłacił ino pszechloł gdzieś.Znacy sie ,te piniondze zefradu....,zderafud......,zdefrdrauo.....,no wion i pszechloł.Ale i tak momy widno w chałupach ,bo polimy zapasami cosmy pszygotowali na świnto ,wszystkich swintych.A sołtys to jutro jedzie wzionć z prowidynta porzyczke i mo kupic tyn cały agregat wytforzojuncy prund.
Prundu ni ma ni mozliwe panie rezyseze