Pismen większej bzdury dawno nie czytałem. Rzeczywiste bezrobocie wynosi około 30 % a jakby wrócili nagle wszyscy, którzy siedzą za granicą to skoczyłoby nawet do 70%.
Pismen w twarz ci plują a ty mówisz, że deszcz pada :)
Słabiutki z historii jesteś skoro się na nią powołujesz twierdząc, ze to normalna kolej rzeczy. W historii Polski eksodus Polaków nie miał miał w sobie żadnej normalności i spowodowany był jedynie setkami tysięcy pojedynczych tragedii.
W I połowie XIX wieku wyjeżdżali Polacy ze względów politycznych - tzw "Wielka Emigracja".
W II połowie XIX wieku wyjeżdżali Polacy ze względów ekonomicznych - bieda i rosnące bezrobocie na wsi i mieście spowodowany zmianami technologicznymi wymusił eksodus Polaków. Co ciekawe na ich miejsce car moskiewski osiedlał tzw. Litwaków, którzy stawali się ostoją państwa carskiego na tych ziemiach.
W II Rzeczpospolitej bieda i bezrobocie spowodowane zniszczeniami wojennymi oraz zerwaniem więzi gospodarczych z dotychczasowymi "metropoliami" zmusił Polaków do kolejnego ekonomicznego eksodusu (choćby takich osób jak Gierek pracujący we francuskich i belgijskich kopalniach węgla).
W PRL-u Polacy uciekali ze względów polityczno-ekonomicznych. Po stanie wojennym uciekło 1 milion osób.
Ale obecnie z Polski wyjechało 2,5 miliona osób.
Może i rzeczywiście taka nasza już tradycja tylko skoro jesteśmy zielona wyspą, a od 6 lat rządzi Tusk (kto jeszcze pamięta teorie PO z 2007 roku głoszące, że młodzież wyjechała w Polski ponieważ to ten okropny "Kaczor" ich do tego zmusił, a po zmianie rządów całe tabuny Polaków miały wracać - część nawet uwierzyła z hasło "wracajcie" i wróciła. Ale tak szybko jak wróciła tak jeszcze szybciej z zielonej wyspy szczawiu i mirabelek wyjechała ponownie) to po co oni wyjeżdżają?
Źle im tak? Nie przekonują ich twoje wpisy i windziarza? :)
Pismen Ci nie odpowie.On poprostu zupełnie ignoruje posty,na które nie ma odpowiedzi.Taki już poziom konwersacji z pismenem.