Zauważam zmiany a jakże. Ostrowiec się wyludnia. Takie to mamy zmiany w tym mieście.
O tak.Ludzie wyjeżdzają, bo mają za co.Jakby ich stać nie było, to by za pracą nie wyjeżdzali.Pismen jest jednak genialny w swoim światopoglądzie.
- dom pełen cudów + ogród z bajki
- samochody
- bajery
- wczasy
- zabawy
i gdzie tu miejsce na dzieci?
No to teraz pismen pojechałeś ostro po bandzie. Wyludnianie się kraju jest naturalnym przejawem bogacenia się społeczeństwa - dawno tak się nie ubawiłem :D Idąc tym tokiem myślenia to Luksemburgu czy Szwajcaria powinny już dawno się wyludnić :)
"Idąc tym tokiem myślenia" - idąc tokiem czego? :) Ty naprawdę uważasz, że w tych wypowiedziach jest jakaś myśl? :)
Zachod przerabial to zjawisko w latach 70-80, podobnie usa, choc ostatnio pojawia sie i u Niemcow, pewnie jako dziedzictwo nrd
Przyznaję rację Legionowi. Zmiany są, tyle że na gorsze. W porównaniu z tym jak żyło się w Ostrowcu kiedyś, teraz jest po prostu bryndza.
O jakim sukcesie Ty mówisz pismen bo nie wiem. Sukcesem jest dla Ciebie to, że ludzie uciekają z kraju?
Pismen w twarz ci plują a ty mówisz, że deszcz pada :)
Słabiutki z historii jesteś skoro się na nią powołujesz twierdząc, ze to normalna kolej rzeczy. W historii Polski eksodus Polaków nie miał miał w sobie żadnej normalności i spowodowany był jedynie setkami tysięcy pojedynczych tragedii.
W I połowie XIX wieku wyjeżdżali Polacy ze względów politycznych - tzw "Wielka Emigracja".
W II połowie XIX wieku wyjeżdżali Polacy ze względów ekonomicznych - bieda i rosnące bezrobocie na wsi i mieście spowodowany zmianami technologicznymi wymusił eksodus Polaków. Co ciekawe na ich miejsce car moskiewski osiedlał tzw. Litwaków, którzy stawali się ostoją państwa carskiego na tych ziemiach.
W II Rzeczpospolitej bieda i bezrobocie spowodowane zniszczeniami wojennymi oraz zerwaniem więzi gospodarczych z dotychczasowymi "metropoliami" zmusił Polaków do kolejnego ekonomicznego eksodusu (choćby takich osób jak Gierek pracujący we francuskich i belgijskich kopalniach węgla).
W PRL-u Polacy uciekali ze względów polityczno-ekonomicznych. Po stanie wojennym uciekło 1 milion osób.
Ale obecnie z Polski wyjechało 2,5 miliona osób.
Może i rzeczywiście taka nasza już tradycja tylko skoro jesteśmy zielona wyspą, a od 6 lat rządzi Tusk (kto jeszcze pamięta teorie PO z 2007 roku głoszące, że młodzież wyjechała w Polski ponieważ to ten okropny "Kaczor" ich do tego zmusił, a po zmianie rządów całe tabuny Polaków miały wracać - część nawet uwierzyła z hasło "wracajcie" i wróciła. Ale tak szybko jak wróciła tak jeszcze szybciej z zielonej wyspy szczawiu i mirabelek wyjechała ponownie) to po co oni wyjeżdżają?
Źle im tak? Nie przekonują ich twoje wpisy i windziarza? :)
Pismen zobacz ile wyjeżdża Niemców, Anglików do innych krajów za pracą i wtedy może spadną Ci klapki z oczu.
Legion, nie łudź się, że Ci odpowie. Zapamiętaj, że pismen nie DYSKUTUJE tylko KOMENTUJE. Klapki mu z oczu nie spadną, bo ma ciepły pierdzidołek z internetem i Biedronkę blisko.
Szacunki mają to do siebie, że nie mają żadnego oparcia w twardych danych :)