Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Brak pracy w Ostrowcu

Ilość postów: 332 | Odsłon: 22997 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 247

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Pismen puknij się mocno, bo zaczynasz mi działać na nerwy. My nie piszemy o jakiejkolwiek pracy, bo rzeczywiście student nie ma z tym problemu, bo wszystkie świadczenia płaci uczelnia, więc chętnie studencie są zatrudniani, dyskutujemy o konkretnej praktyce, która przygotowywała by cię częściowo do zawodu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Slabe masz nerwy a jeszcze slabsza znajomosc tenatu. Swiadczenia placi rodzic lub uczelnia lub pracodawca, zalezy jaka prace nstudent podejmuje. Czy chwilowke czy cos innego. I wcale nie oznacza, ze musi rozmijac sie z praktyka zawodowa. Jak szukasz znajdziesz co cie interesuje,

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 250

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          A skąd ty to wiesz pracowałeś w czasie studiów?

                          Czy tylko powtarzasz opinie innych? Ludzie w Polsce są na tyle ograniczeni że nie pojmują że teoria i praktyka to to samo. Ja po studiach uczyłem starych praktyków... Jak zaczynamy podział na teorię i praktykę to mówimy o poziomie ZSZ, bo potem to już człowiek wie że taki podział nie ma sensu. Mówię o inżynierii.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Za pismena czasów to się dopiero balowało na studiach. Pracy było pod dostatkiem więc żaden student nie musiał się jej imać. Dziadek nie zna życia współczesnego albo zna je jedynie z telewizorni. Jego dodatkową frustrację pogłębia fakt, że inni mają samochody i plazmę a on nawet prawa jazdy nie potrafił zrobić. Ot, co.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          No to jeszcze raz, żeby wszyscy zobaczyli. Cała prawda.

                          Poradnik dla poszukujących pracy...

                          Zacznijmy od tego, że 90% pracodawców to oszuści. Konflikt interesów jaki występuje w relacji pracodawca-pracownik jest źródłem problemu. Tylko idealiści próbują wymyślać różnorakie humanistyczne teorie o wspólnocie interesów, o rozwoju osobowości poprzez pracę, zaspokajaniu potrzeb, samorealizacji, i inne tego typu dyrdymały. Praca jest koniecznością, bo aby żyć nie wystarczy oddychać – trzeba też jeść. W istotę pracy wpisany jest wysiłek, a motorem napędowym podejmowanych w tym zakresie działań jest zwyczajna ludzka chciwość, chęć posiadania, dominacji i władzy. Kluczowym momentem dla przyszłych relacji obydwu stron jest czas negocjacji warunków zatrudnienia. Polecam wszystkim pracownikom, aby ten proces przeprowadzić dokładając należytej staranności, unikać pośpiechu i pochopnych decyzji, o ile to tylko możliwe wyłączyć z tej fazy rekrutacji procesy emocjonalne i chęć zrobienia komuś na złość /np. dotychczasowemu pracodawcy/. W interesie przede wszystkim pracownika jest to, aby zasady świadczenia pracy i wynagradzania za nią były maksymalnie proste i przejrzyste. Pracodawca z reguły o to nie dba, wręcz w jego interesie jest je zagmatwać, aby potem móc dokonywać dowolnych interpretacji, naginać je lub bez twojej zgody zmieniać. Tak więc jeśli chcesz na dłużej pozostać w firmie i mieć przy tym dobre samopoczucie, a wraz z tobą twoja rodzina, przyjaciele i znajomi, posłuchaj kilku sprawdzonych rad:

                          1.Nie bierz nigdy pierwszej lepszej pracy, nawet jeśli od jakiegoś już czasu jesteś bezrobotny i kończą ci się środki do życia. Niejednokrotnie przypadkowy wybór przekreśla karierę zawodową i zatruwa całe twoje życie osobiste.

                          2.Nie gódź się nigdy na pracę za ochłapy, za najniższą stawkę pod dyktat pracodawcy, nawet na okresie próbnym. Mów jasno i wyraźnie ile chcesz zarabiać i jeśli pracodawca nie chce spełnić twoich oczekiwań zdecydowanym „nie” zakończ negocjacje. Bardzo częstym trikiem jaki stosują pracodawcy jest oferowanie wynagrodzenia „na początek”, a potem zobaczymy. Najczęściej po okresie próbnym stawka jest taka sama jak na początku /niekiedy taka sama pozostaje aż do końca zatrudnienia w danej firmie/, ty nie masz dokąd wrócić bo w byłej pracy zdążyli już kogoś zatrudnić, a znaleźć nową pracę wcale nie jest łatwo. Dowiadujesz się przy tym, że jako pracownik jesteś beznadziejny, ale pomimo to firma zatrudnia cię dalej. Dlaczego? Przecież żadna firma nie jest instytucją charytatywną, a żaden biznesmen filantropem. Po prostu: jesteś tani! Ktoś przecież musi pracować na te bryki z paką i na egzotyczne wakacje trzy razy w roku. Dodatkowo twoja pozycja negocjacyjna jest już dużo słabsza niż na początku. Musisz być bardzo ostrożny, aby swoimi żądaniami nie urazić pracodawcy. On będzie ci dawał do zrozumienia, że chcesz go oskubać, a przecież firma ma takie duże koszty i nie stać go na podwyżkę. To nic, że właśnie buduje dom dla córki, drugi na handel, a syna wysłał na zagraniczne studia. Do tego „jest kryzys i może wkrótce będą zwolnienia”. W związku z tym siedzisz cicho i ani mrukniesz.

                          3.W negocjacjach zawsze zachowuj godną postawę, miej poczucie własnej wartości, spraw aby pracodawca traktował cię jak współpracownika w interesach, dzięki którego pracy może osiągnąć sukces. Miej świadomość tego, że on potrzebuje ciebie co najmniej tak bardzo jak ty jego. W innym przypadku zatrudniłby żonę, rodzinę, albo dymał sam. Miej poczucie, że tak naprawdę to ty jesteś pracodawcą, ty sprzedajesz swoją pracę, a on jest pracobiorcą, on twoją pracę kupuje tak jak w sklepie. Ty ustalasz cenę za swój „towar”, a on ją tylko akceptuje i płaci. Jeśli się mu nie podoba, zawsze może iść do innego „sklepu”. Jest przecież wolny rynek i konkurencja. Nie pozwól mu jednak wyjść z towarem i zapłacić tyle ile się j e m u podoba.

                          4.Nie pozwól zwieść się swoim marzeniom o pracodawcy idealnym, dobrodusznym, jowialnym, luzaku, takim z którym tylko konie kraść. O pracodawcy partnerze, powierniku i przyjacielu. Wielu z nich przyjmuje tylko taką pozę, aby pozyskać cię do swojej firmy.

                          5.Wszystkie ustalenia z pracodawcą muszą się znaleźć w umowie o pracę, bez dwuznaczności. Przede wszystkim nie zgadzaj się pracować na czas określony dłużej niż 3 miesiące. Po to jest okres próbny aby cię pracodawca mógł dobrze poznać, ocenić twoje kwalifikacje i przydatność dla swojej firmy. Jeśli jest niezadowolony rozstańcie się, jeśli chce abyś dalej pracował wówczas żądaj umowy na czas nieokreślony /ten postulat musisz jasno sprecyzować na rozmowie kwalifikacyjnej/.

                          6.Zanim złożysz wypowiedzenie w dotychczasowej pracy koniecznie podpisz list intencyjny z nowym pracodawcą. Ustal w nim termin rozpoczęcia pracy, stanowisko, wysokość , składniki i zasady wynagrodzenia. Wszystko po to, abyś nie został na lodzie. Jeśli masz np. 3 miesięczny okres wypowiedzenia to wiedz, że przez ten czas wiele może się zmienić u twojego przyszłego pracodawcy, może zmienić się koniunktura, może zmienić się strategia dalszego rozwoju firmy np. poprzez redukcję zatrudnienia, może w tym czasie zostać zwolniony menedżer, który obiecał cię zatrudnić, a jego następca nie będzie chciał o tobie nawet słyszeć. List intencyjny lub zawarta umowa o pracę pomoże ci w razie niepowodzenia dochodzić roszczeń. W przeciwnym razie kiedy po 3 miesiącach zadzwonisz do swojej nowej pracy z pytaniem kiedy masz rozpocząć , możesz usłyszeć że „nie mogliśmy na Pana tak długo czekać” i że „nowa osoba już pracuje”.

                          7.Nigdy nie zgadzaj się na premie uznaniowe. Premia musi być wpisana na umowie o pracę i wyrażona konkretną kwotą lub procentem czegoś tam co tak naprawdę zależy tylko od ciebie, a nie np. od pana Józka, albo całej firmy razem wziętej, włącznie z portierem. Wtedy znajdzie się co najmniej tysiąc powodów, aby cię oszukać.

                          8.Wyrażaj zgodę tylko na premie miesięczne. Niech nie interesują cię premie kwartalne, roczne i tym podobne gruszki na wierzbie. Jasno sprecyzuj termin wypłaty premii miesięcznej /najlepiej zaraz po zakończeniu miesiąca/. Dlaczego tak. Otóż nasi mili oszuści zwykle wypłacają premie z dużym opóźnieniem, aby cię trzymać w szachu. Wychodzą z założenia, że jeśli odejdziesz z pracy oni nie wypłacą ci premii, bo niby za co? Masz na papierze – dostaniesz. Nie masz? To do widzenia. Niczego nie udowodnisz. Jesteś za kilka miesięcy w plecy, czasem za kwartał lub dwa.

                          9.Nigdy i pod żadnym pozorem nie zgadzaj się na wypłatę części wynagrodzenia „pod stołem”. Nie pozwól się okradać. Pomyśl przede wszystkim za co będziesz żył jeśli poważnie zachorujesz albo ulegniesz wypadkowi. Pracodawca na pewno o ciebie nie będzie się martwił. Przy tej okazji pomyśl też czasem o przyszłej rencie lub emeryturze liczonej od 1276 brutto, jaką ZUS ci wypłaci niezależnie od swej kondycji.

                          10.Nie akceptuj żadnych oszustw pracodawcy. Otwarcie i głośno wyrażaj swoje „rozczarowanie”, żądaj wyjaśnień. Albo zdobędziesz jego szacunek, albo będziecie musieli się rozstać.

                          11.Utrzymuj dobre relacje ze współpracownikami. Jeśli jesteś menedżerem zawsze bądź po stronie pracowników. Pozostaniesz w ich wdzięcznej pamięci. Wesprą cię, gdy będziesz w potrzebie. Dla pracodawcy jesteś tylko towarem. Kiedyś i tak wyrzuci cię do kosza.

                          12.Wierz w siebie i bądź elastyczny.

                          13.Obserwuj rynek pracy, który jest jakością dynamiczną i jako taka podlega ciągłym zmianom.

                          14.Obligatoryjnie zmieniaj pracodawcę średnio co 3 lata, a branżę co 10. Jeśli firma cię zwolni, łatwiej odnajdziesz się w nowej roli, niż gdybyś w jednym miejscu pracował bardzo długo.

                          15. Dbaj o swoją dobrą opinię. Bądź pracowity, sumienny i dokładny. Szanuj swojego pracodawcę, zawsze zwracaj się do niego z należną atencją, choćbyś był przekonany o tym, że jest on oszustem albo autentycznym debilem.

                          Źródło : forum Onet.pl

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 251

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Nie każdy pismen baluje i nie każdy ma czas na pracę w czasie studiów.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Hurtowo milusinscy:

                          - w czasie studiow pracowalem

                          - mam przyklad nie tylko wlasnych dzieci ale calego grona wychowankow, wiec wiem o czym pisze

                          - nawet praca w McD uczy pracy w zespole, odpowiedzialnosci

                          - na kazdym kierunku jak sie chce mozna pracowac

                          - zadna praca nie szkodzi, kolezanka corki (lek. onkolog aktualnie) pracowala w weekendy na kasie w Tesco

                          itd.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Pismen ale to nie chodziło o taką pracę. Wiadomo, że nie każdego stać na studia i czasami trzeba iść do pracy aby na nie zapracować. Jednak zawsze teoria różni się od praktyki, choćby w takiej zwykłej księgowości. Inaczej uczą Cię na rachunkowości a zupełnie inaczej wygląda to w konkretnych firmach.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 260

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Wychowanków? To wyjaśnia właściwie wszystko...

                          Komunizm był bardzo złym ustrojem bo wychował i wykształcił ludzi o takim właśnie systemie wartości...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Co ci dziecko wyjasnia? Moi ostatni uczniowie jeszcze studiow nie skonczyli.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          A no to że jak ktoś ma papier na mądrość to traci kontakt z podłożem... Powoli ale systematycznie, a jak coś się dzieje bardzo powoli, to zainteresowany dowiaduje się na końcu albo w ogóle.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 262

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Nie szkodzi mówisz, a może gdyby miała więcej czasu na studiowanie byłaby lepszym lekarzem? Może mogłaby uratować więcej ludzi, może miałaby większą pewność tego co robi... Gdy ja studiowałem poświęcałem na to wszystkie siły i środki. Studiowałem kierunek techniczny. Po co mi w takim razie praca McD? Czego by mnie nauczyła? Niestety, ale praca uwstecznia, bo ciągle robisz to samo. Jakoś nie słyszałem żeby studenci MIT pracowali... ale do pełnego dofinansowania kwalifikują się studenci, którzy pochodzą z rodziny, której roczny dochód nie przekracza 75 tys. dolarów rocznie, czyli ok. 19 tys. złotych miesięcznie. Owszem pracują w kampusie na rzecz innych studentów i uczelni. To wszystko na temat. Po prostu żyjemy w namiastce Państwa mamy namiastkę edukacji, namiastkę zatrudnienia, namiastkę wynagrodzenia i namiastkę życia...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Mit kujona oderwanego od realiow, piekny tylko nawet na zachodzie niezbyt prawdziwy. Tez pracuja i to znacznie mlodsi, no chyba, ze tatus nie wie co z kasa robic to baluja na Bahama

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Jeżeli student nie musi pracować to lepiej aby zajął się nauką a nie podawaniem frytek w Macu. A jeżeli chce się nauczyć odpowiedzialności i pracy zespołowej to na studiach jest wiele różnych organizacji i projektów które uczą takich rzeczy jak odpowiedzialność czy praca zespołowa w dużo większym stopniu niż praca w Macu.

                          "- zadna praca nie szkodzi, kolezanka corki (lek. onkolog aktualnie) pracowala w weekendy na kasie w Tesco" i jakich rzeczy nauczyła ją ta praca?

                          Wytrenowała sobie ręce dzięki przesuwaniu towarów ponad czytnikiem? A może utrzymania moczu przez 8 godzin?

                          Gość_Legion
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 266

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Czy ty nie wiesz że studiowanie jest zajęciem na pełny etat? U mnie Fizyka i Elektrotechnika na pierwszym roku była tak trudna że pomimo, że w szkole średniej byłem najlepszy to egzaminy zdałem ledwie na 3+ a nie byłem jakimś kretynem wręcz przeciwnie w pierwszym terminie te egzaminy zdało ok 15 osób i ja byłem wśród nich. To jak ty wyobrażasz sobie pracę i studiowanie jednocześnie nie pojmuje chyba że może teraz się studiuje inaczej. Ja w każdym razie na prace czasu nie miałem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Co pracodawcy mówią o absolwentach wrocławskich uczelni?

                          Zbigniew Sebastian, prezes DIG: Mówią, że muszą im trochę czasu poświęcić, żeby ich przygotować do pracy. A przecież zatrudniają ich po to, żeby pracowali, a nie żeby się uczyli. Narzekają zwłaszcza na brak tak zwanych kompetencji miękkich, na przykład umiejętności pracy w zespole czy samodzielnego myślenia. Piętą achillesową jest znajomość języków obcych.

                          http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,36743,15043418,Biznesmen_ostro_o_studentach__Nie_chce_im_sie_pracowac.html

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 272

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Najwięcej nauki w weekendy i wakacje miałeś.

                          Gość_stop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 275

                          Odp.: Brak pracy w Ostrowcu

                          Studiowales jak mniemam 5 lat nie majac czasu na nic, wszystkie dni zajete od 7 do 19 razem z sobota, niedziela i tym rokiem wolnego od lipca do pazdziernika (4 x 3) a nawet wiecej, bo przeciez miedzy matura a 1 pazdziernika jakies 4 miechy wolnego tez byly.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 11121416171819
Przejdź do strony nr
19 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę