Tak i CV będzie miało 5 stron. Jak gość wyżej zauważył w życiorysie dasz suche info, co potrafisz, w liście opiszesz całą otoczkę. Wiadomo, że na jakieś stanowisko, gdzie nie wymagane są kwalifikacje list można odpuścić , ale nie wyobrażam sobie rekrutacji na specjalistyczne stanowisko z samym CV.
Problem polega na tym, że większość chce, żeby mu jakieś powieści pisać, że łolaboga jak bardzo jemu zależy, żeby dostać się do tej czy owej firmy, a nie oszukujmy się - większość ostrowieckich i okolicznych firm szuka murzyna, a nie specjalistów. Pisanie w ogłoszeniach "szukamy kreatywnego", gdzie oferują pracę odtwórczą to chyba jakieś nieporozumienie. Ja wiem, że teraz kierownicy nazywają się ambitnie menadżerami, a prześciganie się w nazewnictwie stanowisk nie ma końca, no ale hej! Kto komu zabroni, prawda?
Akurat ja pracy nie szukam, bo mam, ale opisuję tutaj tylko różne tęgi umysły z jakimi przyszło mi współpracować i z doświadczenia wiem, że większość różnej maści managerów, którzy to wymyślają owe wymagania odnośnie kandydatów, kupę robi wyżej niż pupę ma. Chociaż w prywatnych firmach i tak nie prześcigną tych dyrdymałów jakie są w państwowych. Tak adekwatnie osoba poniżej 30roku życia z 40-letnim stażem.
" Ja za to co miesiąc godny przelew, bez znajomości i z perspektywą na zmianę pracy na jeszcze lepszą."
Mam nadzieje, że ta godność wynosi chociaż powyżej 5000 netto, bo w przeciwnym razie mamy trochę inne ambicje. Także nie ucz ojca robić dzieci.
A cóż takiego można w CV napisać ponadto co się w życiu robiło. CV to same suche fakty. Co tu takiego kreatywnego można wymyśleć?
Motywacja nie zawsze jest finansowa. Wiadomo kasa jest ważna, ale motywacje mogą być różne. Spotkałem ludzi dla których dodatkowa premia kasowa nie była ważna. Liczyła się atmosfera, grafik itd.Strasznie prymitywne podejście ludzie mają.
Po co listy motywacyjne?By nie tracić czasu. Jak komus się nie chce albo nie wie po co idzie na dane stanowisko to i nie wie co ma napisać.
Lanie wody. Skoro nic nie wiesz o nowym stanowisku to po co startujesz? Nie masz ani cech ani doświadczenia ani pojęcia.
Jak mnie denerwuje takie podejście. Chciałabym pracować np w banku ale moje pojęcie o takiej pracy to siedzenie i picie kawy. Skoro tak to co ja mogę napisać w cv i lm?Skoro nic to może zostan tam gdzie jesteś. Proste.
20:35. Nie bredź kobieto na okrągło o swoich ideologiach i debilnych listach motywacyjnych podczas szukania pracy w Ostrowcu. Już ktoś to pisał, że tutaj poszukiwana jest tania siła robocza, a nie marzyciele. Siądź moja droga i napisz sobie kilka listów motywacyjnych o różnych treściach, bo może ci się to kiedyś przydać, jak będziesz szukać pracy. Nawet jeśli teraz pracujesz, to czarno widzę dalszą twoją przyszłość z takim podejściem do ludzi i rzeczywistości. Wiesz jak to jest, nikt nie zna dnia, ani godziny. Zatem siadaj i pisz, bo może ci się przydać. Weny twórczej życzę.
Nigdy nic nie wiadomo. Kto pretenduje do taniej siły roboczej to jego sprawa.
Listów nie pisze się na zas tyłka pod ogłoszenie Teraz wiem czemu nie możesz znaleźć pracy.
Co znaczy pani "mądralińska" słowo NA ZAŚ? i TYŁKA. O moją pracę się nie martw- od lat mam dg i świetnie mi się wiedzie. Nie udało ci się dokuczyć, niestety. Ale babsko, pewnie stara panna, gruba i brzydka:)
Oho ostrowiecki byyyznes się odezwał. Jaka kultura wypowiedzi taki przedsiębiorca.
Ciekawe czy ten oszołom od listów jest fanem kołczingu.
21:10. Albo sama udaje kołcza, bo jak widać pisać nie umie po polsku. Ktoś, kto pisze NA ZAŚ, chce pouczać innych.
w posredniaku byłeś? :)
Nie mam takiej potrzeby, ale ty dziewczynko możesz już teraz szukać tam znajomości. Dobrze radzę, bo z twoimi umiejętnościami raczej żadnej kariery nie zrobisz.
Po pierwsze "sądowanie" jak to dziwnie nazywasz, w Sądzie Pracy jest bezpłatne i nie ma potrzeby brania do takich spraw adwokatów, bo każdy umie się bronić sam, jeśli został niewinnie skrzywdzony. Głupoty, to ty piszesz i zachowujesz się bardzo tendencyjnie. W każdej pracy ktoś będzie się czuł niedoceniany, albo uważał, że ktoś inny jest faworyzowany jego kosztem. Tak to jest w dużych zbiorowościach ludzkich. Najlepiej otworzyć sobie firmę i samemu się doceniać i nagradzać za zasługi. Nigdy nie było tak, że wszyscy byli szczęśliwi, bogaci i zdrowi, to niby dlaczego teraz tego wymagasz?Piszesz, cały czas używając stwierdzeń "wszyscy" albo "większość" jest w tragicznej sytuacji, choć realia temu zaprzeczają, bo jeśli nawet kupienie samochodu za parę tysięcy nie jest problemem, to codzienne jego utrzymanie też kosztuje, a jednak nikt nie rezygnuje z samochodu i nie chodzi na piechotę, co widać na lokalnych ulicach. Niektóre wygodne panie wolały zrezygnować z pracy na rzecz 500+ i też narzekają, że źle im się wiedzie. Dla ludzi z lewymi rękami do pracy lub kombinatorów zawsze będą powody do narzekań, bo wiadomo, że najłatwiej nic nie umieć, nic nie robić i mieć tylko wymagania. Problem stary, jak świat.
Wlasnie bylem w kilku marketach i wiecie co z pelnym koszem zakupow widzialem emerytow po poludniu pewnie pracownicy robia full wypas:) te osoby o ktorych mowa mialy inne zarzuty powiazane z praca i akurat to nie byl sad pracy. Temat rzeka duzo pisac i nie na forum. To co piszesz to teoria nie majaca nic wspolnego z rzeczywistoscia. Czemu tak malo pracownikow podaje pracodawcow do sadu bo wie ze mozna potem miec problemy z praca a powrot do niej jest nonsensem. Skonczylem z toba polemike kto ma racje. Mozesz ja miec jest mi to obojetne. Skoro uwazasz ze w ostrowcu i polsce zyje sie dobrze to nie ma o czym rozmawiac.
No i gitara, wracaj Robinie do leśnych głuszy. Ho ho ho!!!! Nie masz pojęcia o czym piszesz. O braku kasy na adwokatów w Sądzie Pracy, gdzie adwokat jest przydzielany z urzędu i nie ma kosztów sądowych i innych banialukach wymyślonych przez ciebie. Dezinformujesz ludzi celowo, czy też nie, nieważne.Może zajmij się swoimi frustracjami, kompleksami, urojeniami indywidualnie, tak w tej leśnej głuszy ho ho ho. Pozdro.
Haha czlowieku obudz sie kombinatory to rzadza tym miastem i dlatego jest jak jest czyli zle. A uczciwy czlowiek zapierdziela za grosze na utrzymanie. Fakty nie klamia nie jakies fikcyjne statystyki z urzedow. Nie kazdy da sie omamic propaganda. Skonczylem dyskusje :)
A jakieś konkrety, nazwiska? Rzucać inwektywami wokół każdy potrafi i najlepiej anonimowo. Podpisz się imieniem i nazwiskiem, podaj nazwiska tych "kombinatorów". Facet powinien mieć jaja, a nie być marną ciotą.Masz dowody dawaj dane.
Jest takie powiedzenie po nazwisku to po pysku lub sprawy w sadach a na prawie troche sie znam i wiem co moge napisac. Dane to ja mam w teczkach i sa scisle tajne nie dla ciot:) jak bys byl kims waznym w tym pieknym grajdolku rozumialbys o czym pisze. Za cienki jestes zebym z toba dyskutowal na glebsze tematy :) dobranoc