Już nie wiem gdzie te CV rozwozić, wysyłać... Chyba czas na opuszczenie Ostrowca...
Wszędzie gdzie nie złożyć CV to jeśli będą potrzebować to się odezwą, albo że nie potrzebują.. oddzwonią w przeciągu iluś tam... Co się dzieje w tej Polsce że tylko znajomości się liczą. Celsa tam się dostać to pomarzyć, castorama tak samo... wszędzie na 10 osób może 1 albo 2 jest z ulicy a tak to sami swoi, a dlatego z ulicy żeby ta 1 czy 2 osoby rozpowiedziały innym że dostały się bez znajomości, jedna wielka ściema. Albo składam cv np do jakiegoś sklepu a szanowna pani mi mówi że będzie przesłuchiwać z 50-100 osób i wybierze tylko 1 to po co tyle osób przesłuchiwać... Albo bez znajomości zwalniają a synków, córeczki, sąsiadów, kolegów, zostawiają co się w ogóle nie nadają do pracy... Na głupie staże też się dostać to szkoda gadać, albo dostają się jakieś ........ (nie będę już brzydko pisał) które się nie nadają do niczego albo wymagania doświadczenie jakiś tam żeby zakwalifikować się na staż..
Ja jestem gotów się odwdzięczyć finansowo za pomoc w znalezieniu pracy w Ostr.ale i tak nie ma kto mi pomóc:-(
Ostr.i praca to marzenie nie do spełnienia:-(
Ja pamiętam jak kiedyś szedłem na praktyki do jednej z ostrowieckich firm. O jakie zdziwienie mnie wzięło, że właściciel zrobił mi rozmowę kwalifikacyjną :) Dodam tylko, że to były bezpłatne praktyki :)
Nedza--nedza i jeszcze raz nedza--nie mam juz sil poszlem do opieki dali mi 150 zl przed swietami,przewracam sie z glodu
Sprzedaj komputer i kup sobie jedzenie.
Co za głupi tekst gościu 11:20. Co ma sprzedawać w następnej kolejności? Wszystko po kolei? Puknij się w głowę!
Poznać po wymowie co masz w głowie.
A ja pamietam jak szedlem na praktyki i byla fajna ksiegowa .... do dzis pamietam te czasy , byla super , troche sie pozniej popsulo bo z mezem sie rozeszla i .... ale w pracy i po pracy byly dobre stosunki :) Takich juz nigdy nie mialem.
A gdybyś Ty założył firmę to w pierwszej kolejności kogo byś zatrudnił - komu pomógł? Bezrobotnemu kumplowi/ bratu/ siostrze/ matce czy Jasiowi z ulicy?
Tylko, że to nie dotyczy tylko takich firm, ale i takich gdzie właścicielami są osoby nie z Ostrowca Celsa, Castorama i urzędów. Przyjmowanie pracowników tylko po znajomości to często działanie na szkodę firmy- zamiast zatrudnić kogoś kto jest najbardziej odpowiedni na dane stanowisko zatrudnia się znajomego.
Bieda :-(
Wyjedz stąd jak najdalej, moje dzieci wyjechały i żyją sobie bardzo dobrze-kwestia odwagi i męskiej decyzji
łatwo powiedziec -wyjedz ,tylko skąd na to kase wziąc ?Jak ktos młody bez rodziny ,albo u rodziny mieszkajac to moze sobie pozwolic na wyjazdy a jak ktos ma dom ,dzieci i na zycie ledwo starcza to o wyjezdzie tylko marzy .
ja nie wiem, jak wy szukacie. Ja znalazłam z ogłoszenia, było w gazecie. wysłałam Cv, oddzwonili, pracuję juz kilka miesięcy w swoim zawodzie.
ja po kilkunastu nieudanych próbach -odpuściłam.
LEPIEJ NAPISZCIE JAK SIĘ WYWINĄĆ Z PODJĘCIA PRACY LUB STAŻU?!wciskają robotę tym co nie chca a tym co chcą nie proponują.wynajmuję mieszkanie z trójką małoletnich dzieci,dochód mam spory,bo ciągle coś tam załatwie sobie w zusie,mopsie,nie chcą dać to się odwołuje i mam,a tu proponują mi pracę.co z tym zrobić?
I tak bez wstydu piszesz o tym że żyjesz z zasiłków z MOPSu czy ZUSu zamiast pracować? Żal :/
Po co legalnie pracować jak można leniuchować?