W Ostrowcu nie ma ja bym wyjechała bo za takie pieniądze jakie mam z głodu można umrzeć .Najlepiej do Włoch ale jak nie mam takich znajomości.ale wiem że ci ,którzy jeżdzą wiedzą jak to zrobić z kim się z kontaktować.
Gościu z 11.51- z taką polszczyzną to raczej nigdzie nie wyjeżdzaj. Tragiczna tragedia!
stażów niema to są po-prostu kpiny....
A swoją drogą - co się dziwić że nie ma normalnej pracy i nowych stanowisk, skoro firmy mogą mieć darmowych stażystów, a ludzie chętnie się na to zgadzają. Sami sobie kopiemy dół w ten sposób.
O tym samym pomyślałem gościu 18:02. Te staże nie spełniają swojej roli, one tylko szkodzą.
idac na staz pytaja cie o doswiadczenie,kpiny Po to jest staz zeby sie nauczyc czegos,nie dosc ze grosze placa to jeszcze wymagania maja i laske robia....
Bo oni szukają darmowych pracowników a nie stażystów. Dlatego potrzebne im doświadczenie.
No takie dziadostwo się porobiło, że aby dostać się na staż do firmy trzeba posiadać doświadczenie. A najlepsze jest że pisałem o tej sprawie do MPiPS, że takie cuda się wyczynia :P
Oto jaka odpowiedź przyszła:
"W odpowiedzi na e-mail z dnia 10.06.2013 r. dot. staży dla bezrobotnych, Departament Rynku Pracy uprzejmie informuje, iż zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt
34 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz.415, z późn. zm.), staż to nabywanie przez bezrobotnego umiejętności praktycznych do wykonywania pracy przez wykonywanie zadań w miejscu pracy bez nawiązania stosunku pracy z pracodawcą. Należy jednak zaznaczyć, że ze stażu mogą skorzystać wszystkie osoby bezrobotne będące w szczególnej sytuacji na rynku pracy, o których mowa w art. 49 ustawy o promocji (...). Oferty stażu nie są zatem kierowane wyłącznie do osób młodych bez kwalifikacji i bez doświadczenia zawodowego, ale również m.in do osób długotrwale bezrobotnych, bezrobotnych powyżej 50 roku życia, bezrobotnych samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko czy osób niepełnosprawnych.
Pracodawca we wniosku o zawarcie umowy o organizację stażu, zgodnie z §1 ust. 1 pkt 7 rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków odbywania stażu przez bezrobotnych (Dz. U. 2009 Nr 14, poz. 1160), określa wymagania dotyczące predyspozycji psychofizycznych i zdrowotnych, poziomu wykształcenia oraz minimalnych kwalifikacji niezbędnych do podjecia stażu przez bezrobotnego na danym stanowisku. W związku z powyższym zgodnie z założeniami tego instrumentu aktywizacji, oferty stażu mogą zawierać konkretne wymagania wobec osób bezrobotnych."
Tak więc w świetle prawa jak pracodawcy będzie się podobało, to może dać ofertę stażową dla kogoś wyższym wykształceniem po Politechnice i 3 letnim doświadczeniem na stanowisku np. informatyka. Po prostu takie oferty trzeba wyśmiewać w żywe oczy, a nie kulić uszu po sobie i brać co dają, bo w końcu dojdzie do tego że aby dostać staż trzeba będzie posiadać wyższe kwalifikacje niż do pracy na etacie.
No tak, zima idzie, będzie wysyp takich wątków.
Praca jest, tylko robić nie ma komu. Coraz więcej na rynku "pół-inteligentów", czyli takich co do pracy umysłowej jeszcze się nie nadają, ale fizyczną już się brzydzą. Oraz pół-stażystów: ciągle się uczą i wiecznie nic nie czają.
Oho 100% inteligent się znalazł. Nie uwiera Cię nic w butach? :)