Banki pracowały do piątku i przelewy robi się do piątku,a nie w sobotę czy w niedzielę.
Płaci się i robi przelewy przed weekendem,w terminie, a nawet przed terminem,jeśli termin wypada na weekend. Wszystkie kadrowe, czy "płacowe" świata o tym wiedzą. Nie wiem po co wałkowany jest ten temat. Dla dzieci z przedszkola chyba....
ja również nie mam na koncie pieniędzy w tamtym miesiacu tez nie miałam 10-tego , zadzwonilam pani powiedziała, że na unijnym stażu pieniądze wpływaja 11-tego czyli pewnie jutro bedą :)
ja rowniez nie dostalam pieniedzy wczoraj..zobacze stan konta teraz...
Widocznie wysłali dopiero w piątek rano albo i później i nie doszło. Banki mają swoje sesje wychodzące i przychodzące, a w weekend standardowe przelewy nie idą wcale, bo nie ma sesji ELIXIR. Tak wypadało z 10. i tyle - pieniądze będą w poniedziałek z rana - możesz sobie sprawdzić o której godzinie jest sesja przychodząca Twojego banku.
nawet jak wysla o 14 tej to ostatnia sesja w kazdym banku jest o 17 tej
Żeby doszło tego samego dnia pieniądze muszą wyjść sesją wcześniejsza niż sesja przychodząca w drugim banku. W praktyce zwykle następnego dnia i tak.
pieniądze powinny być na koncie 10. co mnie obchodzi kiedy przelewy robią. Do wtorku nie mam zamiaru czekać, jak do południa w poniedziałek nie będzie kasy na koncie jade do PUP. Nie popuszcze ani dnia bo jak komuś zdarzy się spóźnić z jakąś opłatą to odsetki wołają, a im wolno wszystko...... żeby się upominać o swoje zarobione pieniądze, które i tak są tak duże, że nie wiadomo co z nimi zrobić :-/ Zapytałam czy ktoś ma taki problem a z tylu wypowiedzi tylko jedna napisała na temat :-)
No to jak już się dowiesz co z tymi pieniędzmi,to napisz,czy nawalili czy niepotrzebną panikę zrobiłaś :)
I po co tyle nienawisci i frustracji. Ja wiem ze pieniadze ze stazu to wielkie nic i pewnie jest Ci finansowo ciezko, ale banki w weekendy nie dzialaja. Przelew mogl utknac gdzies systemie miedzybankowym, bo nie wyrobil sie z sesjami i bedzie w poniedzialek. Zeby robic dym doczytaj moze najpierw jak okresla ustawa termin wyplaty stypendium stazowego, bo poki co bijesz sie z wlasna frustracja ze nie ma pieniedzy, a nie masz do tego pelnego obrazu powodu wystapienia tego faktu. Jak ja bylem wiele lat temu na stazu to pieniadze wyplacalo sie zdaje sie na poczcie i wtedy zawsze byly w terminie wyplat na moja litere nazwiska, bez udzialu bankow - moze teraz tez mozna odbierac osobiscie?
można jak najbardziej, ale mi przelewają na konto bo tak chciałam. A jak tobie pracodawca nie zapłaci w terminie to zadowolony jesteś?? bo nie rozumie tych waszych wypowiedzi. Jeżeli od nas czegoś wymagają to my też mamy takie prawo. Ale właśnie nie dziwie się teraz dlaczego tak nas robią w balona jak mamy takie podejście. Trzeba walczyć o swoje a nie tulić uszy i czekać aż ktoś łaskawie ci zapłaci. Pisząc na tym forum chciałam wiedzieć czy ja mam tylko taki problem, a nie czytać zbędne komentarze. To, że banki w weekend nie pracują doskonale wiem. Ale w 10. wypadał w piątek. Jeśli chodzi o terminy wypłat stażowego każdy UP reguluje sobie to inaczej. Jeden wypłaca 10. inny 12. W naszym widniała informacja, że 10. Zbędne dyskusje.... jak jutro nie będzie przelewu to poprostu pojade i wyjaśnie sprawe. Może zapodziali numer konta i musze odebrac na poczcie. Tego niewiem....
Mi żaden pracodawca nie przelewa pieniędzy, bo sam o nie dbam, a nie liczę że coś mi od kogoś skapnie. Jeśli jutro nie będzie pieniędzy PO POŁUDNIU to możesz się spytać w Urzędzie Pracy, ale nie rób dymu z samego rana że pieniądze nie wpłynęły i pamiętaj o sesjach bankowych. A na przyszłość dowiedz się w jakim terminie wypłacają pieniądze, bo kopiesz się trochę z koniem nie mając pełnego obrazu sytuacji po drugiej stronie. Nie chcesz liczyć na czyjś łaskę ze spodziewaną wypłatą - weź sprawy w swoje ręce, bo inaczej zawsze będzie jakiś problem, a tak pretensje będzie można mieć tylko do siebie. Powodzenia!
nie mam zamiaru robić żadnego dymu, bo pewnie okaże się, że albo opóźniły się przelewy albo numer konta gdzies im utknął i na poczcie odbiór. Informuje po raz kolejny, że na tablicy w UP pisało jak byk, że wpłaty na konto 10 kwietnia. Sprawdzałam 26 marca jak byłam się odfajkować. Więc jestem poinformowana lepiej jak nie jeden z was na tym forum. i kończę dyskusję, bo nie ma ona sensu. Nic konkretnego się od nikogo nie dowiedziałam, jedynie dwie osoby napisały na temat, że też pieniędzy jeszcze nie dostały. I to mi wystarcza. Dobrej nocy:-)
Dzi skończyłam staż i nie mam wypłaconych pieniędzy za luty i pół marca. Nie wypłacone mi również zwrotów za outobusy za styczeń, luty i pół marca. Więc wyplacaja jak chcą .
gość 15:49 - zależy w jakim banku .
Wychodząca może być o 17tej ale przychodzące w moim banku są o 11tej, 12tej i 15tej. Więc nawet jakby wyszedł o 17tej to będziesz mieć na następny dzień.
Prawo pracy mówi wyraźnie, że wynagrodzenie za pracę może być wypłacone najpóźniej 10 dnia miesiąca następnego po przepracowanym tj mają być na koncie pracownika. Kiedyś wypłacano gotówką teraz pracodawca powinien wiedzieć jakie ma procedury bank, aby pieniądze trafiły nie później niż 10 dnia. Jeżeli przelewu dokonuje się tzw.eliksirem czyli pieniądze natychmiast więc powinny one być w tym samym dniu, jeżeli nie przelewu pracodawca powinien dokonać w 9 dniu, tak aby trafiły na konto pracownika (stażysty) 10 dnia.
Banki często zasłaniają się koniecznością wcześniejszego zaksięgowania, ale to jest ich problem. Jeśli trzymają od piątku do poniedziałku (3 dni) dużą kwotę wynagrodzeń to oczywiście zarabiają na tym odsetki.
"Fakt, że do zawarcia stosunku pracy nie dochodzi, powoduje, że stażysta w dalszym ciągu pozostaje osobą bezrobotną, mimo że faktycznie świadczy pracę."
W którym artykule Kodeksu Pracy są zapisane kwestie dotyczące stażów? Bo może ja coś przeoczyłem i nie wiem, ale z tego co pamiętam kwestie stażowe reguluje osobna ustawa a nie Kodeks Pracy i nie ma się co na niego powoływać, bo stażysta nie jest pracownikiem.