Jak to może być możliwe że w piątek nie ma ochrony w Margericie?!!!
To co się tam dzieje to się w głowie nie mieści. Ludzie się poopijaja i awantury i biajtyki non stop i nikt nad tym nie panuje az odechcialo mi sie tam chodzic. To co dzisiaj widziałam przechodzi ludzkie pojecie...
MMA Panowie MMA :)
jak ochrona gorsza od klijentów to lepiej niech nie stoją picowane arnoldy !!
a swoją drogą przydałby się taki klub w ostrowcu gdzie by można było rozwizać swoje waśnie w formule MMA na ringu, póki co pozostaje tylko Margherita :)
Nie zwalajcie winy na ochrone-bo oni tam sa,nie dla przyjemnosci,tylko dla pieniedzy-zeby zarobic! A nie tak jak wy-wyciagnac kaske od rodzicow,isc do pubu-uchlac sie do nieprzytomnosci-zaczac bojke z drugim uchlanym-a potem problem-bo dostalem/am po masce-albo od tego co zaczalem albo od ochrony!! Chodze tam,odkad pub istnieje-jeszcze w zyciu tam moja twarz nie zostala oklepana,ani wyproszona!!! A czemu-bo znam umiar w piciu i zabawie!! Posiadam kulture!! A to bydlo co tam przychodzi-to sie nadaje na impreze ale do papizoka! Od ochrony to sie odwalcie-spojzcie na siebie i wasze zachowanie!!! wtedy nie bedziecie narzekac
I jakie picowane arnoldy-pewnie sam bys chcial tak wygladac-tyle ze nie stac Cie na taki wysilek!! Lepiej sie napic i papierocha zapalic-a potem dymu narobic!! No tak-najlepiej wine zrzucic na wszystkich dookola-tylko nie na siebie?
w sumie masz rację
a gdzie jest papizok?