A to w ogóle pisał facet czy kobieta? Bo jak kobieta to nie dziwne że faceci nie chcą się z nikim wiązać, skoro takie mądrości siedzą dzisiejszym dziewczynom w głowach.
Bo niby gdzie my wszyscy mamy się poznać. Nie jest tak, że wszyscy "fajni, wartościowi" ludzie wyjechali. Jest nas w Oc dużo. Problem polega na tym, że w naszym ukochanym mieście nie ma gdzie nawiązać kontakt.
Zwłaszcza, że zazwyczaj ci "fajni, wartościowi" ludzie nie chodzą do ostrowieckich spelun, w których co najwyżej można zarobić "limo" pod okiem.
Pozdrawiam
No to co, trzeba stworzyć odpowiednią grupę na FB albo jakiś czatroom, zareklamować i już będzie gdzie się zebrać ludzi w konkretnym wieku.
albo wejść na czata wp, interia bądź onet, są tam pokoje ostrowiec i pisać. A nuż się "dogadacie" :)
Ciepłe kluchy jak nazwał ktoś to najgorsze co może się przydarzyć kobiecie. Pokorne ciele zawsze dwie , albo więcej krów ssie. Tacy mężczyźni na ogół wspaniała partia na partnera życiowego , bo uległy, zgodny , cichy , spokojny , nie sprzeciwi się nigdy ......a swoje zrobi i to tak , że zaboli bardziej niż uderzenie- chyba wiadomo o czym mowa.
ludzie ależ wąskie jest wasze postrzeganie, wszystko tylko czarne albo białe, że cie mąż zdradził, bywa, przykro mi, ale po co to generalizowanie zaraz ciele i ssanie bosz... a jak coś nie pasuje do z góry przyjetej wersji to kłamstwo albo koloryzowanie.
Mój kolega po 30stce, bardzo fajny z niego facet, przystojny, miły, sympatyczny, dziewczyny dziwią się, ze sam. Bo takie sobie życie wybrał. Nie ze jest coś z nim nie tak, po prostu tak mu pasuje i już i każdy to powie co go zna. Mieszka z rodzicami. Nie dlatego ze jest nieudacznikiem. Zarabia sporo jak na warunki naszego miasta i stać by go było kupić sobie swoje lokum. Mają duże mieszkanie, pomaga rodzicom, jest im łatwiej, ale dla was to zapewne lenistwo i wygoda i niezaradność życiowa. Skoro im tak pasuje to mają to na siłę zmienić aby ktoś na forum go od niedorajd zjechał?
Czasem jest to po prostu pomoc sobie na wzajem a nie tracenie niepotrzebnie kasy, czasem pomoc tymczasowa gdy np. dom w remoncie czy budowie gdy liczy się każdy grosz- po co utrudniać sobie bardziej życie, pomoc gdy rodzic jest chory, niezaradność życiowa to inna sprawa, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Nie każdemu trafiła się super praca aby kredyt brać, losy ludzkie różnie się toczą, ale żeby od razu od nieudaczników wyzywać? Koleżanka została wdową z niemowlakiem na rękach- mieszka z rodzicami, bo na chwilę obecną nie jest w stanie się z tym uporać. Czy ona też jest niedorajdą?
Nie osądzajmy tak odgórnie.
tj najpowazniejszy problem spolecznosciowy tego forum. Panowie i panie po 30+ gdzie sa fajni czy wogole jeszcze sa?? Temat powtarza sie przy kazdej dluzszej przerwie swiatecznej bo kogos dopada depresja egzystencjalna :P Co tu sie rozpisywac, pewnie gdzies tam sa niedobitki.
Gość 11:29 mądrze piszesz
bardzo fajny pomysł :)
Jak facet 30+ szuka dziewczyny 20+ to niestety musi liczyć się z tym , że ona wnosi młodość , a on ma zapewnić resztę i odwrotnie.I niech się liczy z tym że jak będzie miał 40+ , a ona 30+ to niestety prócz materialnych dóbr nie da jej tego czego musi szukać u młodszego, więc poroże dźwigać musi.
Co trzecie małżeństwo w tym kraju się rozpada - dlaczego? , bo brak rozsądku przy najważniejszym wyborze życia.
Nie tylko popędem się kierować, ale logiczne myślenie włączyć trzeba.
Kobiety po 30-stce wiedza czego chca w zyciu i w łóżku również.Tylko kwestia tego czy znajda odpowiedniego,który sprosta i jednemu i drugiemu
Już tak nie przesadzajcie z tym łóżkiem. Gdy małżonkowie potrafią porozumieć się ze sobą w innych sferach życia i potrafią ze sobą rozmawiać to i na tej niwie nie będzie problemu. Wszystko da się zrobić, trzeba tylko chcieć.
jak facet 30 + nie ma nałogów pracuje i dobrze wygląda to wnosi wystarczająco dużo, a co niektórym pannom w głowach się poprzewracało, radzę im jechać do wawy i polować na biznesmenów.
Lozko to 70%zwiazku,nie oszukujmy sie.Jak facetowi jest dobrze w nocy to i rano cie przytuli.Nawet sniadanie ci zrobi