od kilku dni boli mnie w krzyżu, na początku bolało tak bardzo że nie mogłam się prawie ruszać i tylko w czasie leżenia nic nie bolało. Prawdopodobnie to dyskopatia. Teraz jest lepiej ale jak stoję to mam krzywą postawę i nie mogę się całkiem wyprostować. Mieliście kiedyś coś takiego i co wam pomogło? Byłam u lekarza i mam ketonal i baclofen które pomagają.
mieliśmy-lekarz nie pomógł na forum najlepsi znachorzy.Leżenie na deskach najlepiej i po krzyku
Witam w klubie! Polecam masaże i zabiegi rehabilitacyjne na kręgosłup. Mnie wypadał 3 razy dysk także doskonale Cię rozumiem... W takich przypadkach miałam "nastawiany" dysk przy masażach - już po dwóch, trzech zabiegach znacząca ulga... Pozdrawiam gorąco!
A ja mam coś takiego, że niby mnie nie boli tylko czasem przy wstawaniu z krzesła ide zrobie krok a tu jak cos zaboli w posladku to aż do zemdlenia to jest chwilowy ból który trwa może sekundkę i potem jest ok. co to może być??????????