Ja myślę, że to był szatański podstęp, a biskup jest niewinny.
ale się podniecacie,jak koty w marcu,A jak tam afery "POPSL"już wszystko zamiecione pod dywan?
Pewnie że dzięki za latarnię a jakby to byli ludzie ? Ale zachował się honorowo nie kręcił, uciekał i dobrze.A przecież to mężczyzna jak każdy - będzie miał nauczkę.
To nie jest mężczyzna to jest ksiądz
Aż dwa wątki P.Pismen założył na temat biskupa - dlaczego ?
Jak ja bym spowodował wypadek mając 2,5 promila to bym na tym forum nie popisał przynajmniej przez kilka miesięcy. Fakt faktem po wszystkim zachował się dobrze, ale nadal denerwująca pozostaje kwestia tego co zaproponował prokurator, a raczej tego jak wybitnie łagodnie potraktował biskupa. Nikt z nas nie jest ani biskupem, ani Józefem Bakiem, aby mógł liczyć na taką łaskę.
Niby jak go potraktował? Myślę, że tak jak każdego. Nie przesadzaj Mruwa. Natomiast za oświadczenie z przeprosinami ma u mnie dużego plusa.
Burzum, na szczęście tak się nie stało. Za zachowanie swoje przeprosił i przyznał się do choroby alkoholowej, co nie jednemu na pewno przyszłoby z trudem, zwłaszcza na jego miejscu. Nie zapominajmy, że oprócz tego, że jest osobą duchowną, to jest także zwykłym człowiekiem i podlega takim samym słabością jak my wszyscy. Nie rozumiem, z czego robicie taką sensację. Zresztą nie dziwi mnie jakoś, że pismen ma taką radochę. Ja będę się modlić za tego biskupa, wy możecie się śmiać!
To co Mruwa powiesz o polskim wymiarze sprawiedliwości np. w stosunku do uniewinnionych członków mafii, albo matki zamordowanej Madzi ? Tam dopiero jest szmira.
"Gdyby próbowali zatrzymać ten samochód funkcjonariusze, a nie bezduszna latarnia, natychmiast pojawiłyby się w katolickich mediach informacje na temat ich pobożności albo i bezbożnictwa, ich poglądów i sympatii politycznych, a może nawet na temat ich najbliższych. Obrońcy wiary i tropiciele spisków rozsnuliby takie sieci, że pobożni prostaczkowie daliby się w nie złowić. Na szczęście tym razem świadkiem i skuteczną barierą na drodze słabości biskupa była latarnia i te blisko 3 promile, które zazwyczaj skutecznie utrudniają oddalenie się z miejsca zdarzenia." ks. Wojciech Lemański
"w "Super Expressie" wypowiedź prałata Henryka Korża z Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski. Mówi: "Gdyby każdy był taki jak biskup Piotr J., to Polska byłaby piękna, szczęśliwa i trzeźwa".