Dlaczego bóg skoro tak bardzo nas kocha i jest wszechmocny pozwala na tyle cierpienia? Skoro jest on wszechwiedzący to już dawno wiedział jak będzie, że będziemy cierpieć. Czyżby jesteśmy tylko zabawkami w jego zabawie? A może go nie ma?
sceptyk oczywiście że to nie ma ten Bóg jak i każdy inny to wymyśł ludzi. Od początku naszego gatunku ludzie wymyślał sobie różnych bogów jeden silniejszy od drugiego,zapytaj się wyznawców różnych religii każdy Ci powie to samo że reszta się myli a ten jego jest tym prawdziwym .no ale to moje zdanie i nie mam zamiaru nikogo wierzącego urazić.
Bóg dał nam wolną wolę i to co sie dzieje :cierpienie ,zło, wszelki "syf"- to wlasnie tego skutek
nie moźe istnieć dobro bez zła, gdyby było samo dobro ludzie siedzieliby i nic nie robili
i nie umieliby odróźnić jednego od drugiego, nie doceniliby dobra nie znając zła
wszystko co istnieje stworzył Bóg
Bóg to taki programista który stworzył nasz świat od podstaw, ale sam pochodzi z innego świata gdzie został stworzony przez kogoś innego, w naszym świecie jest wszechmocny w swoim własnym nie wiadomo, fizycznie istnieje w swoim świecie w naszym go nie ma
A choroby typu np. zespół Downa, rak, itp. to też wina wolnej woli człowieka?
11:39. Jak widzę Twój nick, to mi się kojarzy. Wiesz, że na homoseksualistów nie wolno teraz już mówić pedały, tylko WAGINOSCEPTYCY, bo to mniej obraża. Mam nadzieję, że ty nie jesteś z tej podgrupy społecznej?;-);-)
Za filmy o pedałach rowerowych można na youtube bana dostać:) Do już się robi tolerancyjny terroryzm.
nieprawda, przetestowałem, bana nie było
12:44.Też mnie to zastanawia. Jeśli nie lubię pedałów, to można mnie bezkarnie obrażać nazywając homofobem. To znaczy, że ja jestem chory, bo mam fobie? Jak myślicie, czy powinienem się obrazić, bo nie czuję, aby choroba właśnie mnie dotyczyła? Jakoś to wszystko od d..... strony. Nie myślicie?
Można można mimo, że nie zawsze.
Popełniłeś błąd zakładając ten wątek ;) Zaraz tu się przyleci naczelna błogosławiona i bogasławiąca Felice 123 i będzie Cię edukować. Eh, chłopaku, nawet nie wiesz, jakie piekiełko rozpętałeś :D