Do śmiertelnego wypadku doszło w piątkowy wieczór w Piórkowie w powiecie opatowskim. Życie stracił 22-latek. Nietrzeźwi pasażerowie wyszli z kraksy z drobnymi obrażeniami.
Jak opisywali policjanci, około godziny 21.30 BMW prowadzone przez 22-latka na łuku wypadło z drogi i dachowało.
-Kiedy dotarliśmy na miejsce, mężczyźni byli już poza samochodem. Pomogliśmy w przetransportowaniu kierowcy do karetki – opowiadają opatowscy strażacy.
22-letni kierowca wozu mimo prób reanimacji zmarł w szpitalu przed godziną 23. Dwaj młodzi pasażerowie samochodu mieli tylko powierzchowne rany. Obaj byli nietrzeźwi. 27-latek miał 1,3 a 22-latek 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Był młody i miał dziecko i żone to nie spawiedliwe że stracił życie ale bóg tak chciał szkoda go bardzo rozpacz nie samowita a kto na niego gada ze dobrze to niech sam umrze i w tedy sie przekona wy jestescie ludzie bez duszy kturzy rzyczą zle jestescie głupi jak wy stracicie dziecko to w [...]
to ktoś z Ostrowca???młody może go znałem tylko rok różnicy...powiedźcie kto to???kto coś wie?>?
Nie, Bóg tak nie chciał. Ale Bóg daje wolną wole i sami decydujemy o naszym zyciu.Bóg nie chcial by grupka mlodych, pijanych ludzi pedziła nocą BMW przez jakąś wies i żeby się roztrzaskali, tak samo jak Bóg nie chce byśmy ćpali, mordowali się, zdradzali itp...Cóż byłby to za Bóg gdyby narzucał nam swoja wole, sterował nami jak marionetkami,pionkami, bawił się naszym życie.Mamy najwspanialszy dar, wolną wole i sami decydujemy o swoim życiu i dokonywanych weń wyborach...To Ci młodzi chcieli pić, chcieli szybko jechcać samochodem w złych warunkach drogowych, w nocy...nie Bóg...
ja już wiem kto to...szok!młody chłopak!ktoś wie kiedy pogrzeb?
takie historie mnie dołują. Zostawił żonę i dziecko ... Nie ma sprawiedliwości na świecie.
Całe szczęście, że zabił siebie a nie rodzinę z dzieckiem jadących z naprzeciwka.
mnie również ale czy wiecie kto to???
jak można powiedzieć "CAŁE SZCZĘŚCIE, że zabił siebie..." proponowałabym zastanowić się nad formułowaniem zdań
dokładnie masakra...ludzie piszecie głupoty !szkoda chłopaka zostawił pieknego syna i żone i całą rodzinę przyjaciół..wogóle nie powinno sie to zdażyć./..każdy go lubił był wspaniałym ziomeczkiem dla każdego Mazi[*]
Wyrazy głębokiego współczucia dla jego rodziny
żona sobie szybko znajdzie nowego męża,a to że się rozwalił to tylko jego wina,zamiast siedzieć z żoną i dzieciakiem to woził siebie i pijanych kumpli,i do kogo żale pretensje?do tych co piszą prawdę?nie potrzeba wojny bo głupcy i nie warci tego świata sami się wybiją(nie mylić ze śmiercią naturalną lub chorobą nieuleczalną) tak to natura poukładała
Mateusz czy Maciek? Bo znam jednego Maziego co miał takie BMW, nie mowice ze to on?!
Go Gościa z 17:38 - co jak co ale o zmarłych nie powinno mówić się w ten sposób bo to świadczy tylko i wyłącznie o braku kultury
no gocs 17 38 100% racji , kazdy jest kowalem swego losu a zona za dwa lata bedzie miec meza nowego moze bardziej rozsądnego
co to za koleszka był???nie osądzajcie ludzie!!!