Może ktoś mi powie mam taki problem jadąc samochodem przy skręcie zablokowała mi się kierownica tak że nie mogłem wcale skręcić kierownicą a za chwilę już jechałem normalnie. Płyn jest w normie. Co to może być?
Może zbyt mocno kręcisz i przekręciłeś na drążkach ??? a ponadto czyli kierownica nie wróciła do swojego położenia a ty jechałeś normalnie ??
Jak miałem skręcić to zablokowało i więc koła były prosto. Było to przy wyjezdzie z domu więc spróbowałem drugi raz ruszyć kierownicą i już było o.k
Normalnie baba jestem i tyle tez czasami się zawezmę a tu jest wspomaganko.NA miejscu mojego męża już by przejrzał wszystko ,ale ja zawsze pucuje swoje cacko i leję benzynkę i w drogę dzięki Bogu już ponad trzydzieści lat jeżdżę i odpukać nie jest żle .Tak że poradż się fachowca ja jeżdzę bo wiem że tak może się zdarzyć a na trasie nie manewrujemy ostro,tylko płynnie i łagodnie pozdrawiam.
To może być maglownica,lepiej udaj się do mechanika .
moze wspomaganie przestało działac i był efekt jakby sie nie dało krecic.
blokuje kierownicę jak zamoknie pompa wspomagania, trzeba założyć osłonę pod silnik i omijać duże kałuże
haha..zamoknie pompa..większy bzdur nie słyszałem..a może w ogóle w deszcz nie jeździć..haha.Weż kolego na początek wymień sobie płyn wspomagania,jeśli nie chcesz do warsztatu to zrób to sam metodą przelewania-dolewania nowego płynu a stary upuszczaj do butelki na powrocie.Jeśli to nie pomoże to najprawdopodobnie pompa kończy żywot