14:58 A Ty ten to filozof za każdemu wciska swoje teorie z duupy?
Skończ już paranoiku 14:58 swoje "mundrosci" pisać bo jesteś strasznie monotematyczny. Twój styl również jest znany i co z tego ? Co do przychodni to w większości są otwarte i nikt tam nie siedzi, zapewniam Cię. To, że musisz czekać na zewnątrz nie oznacza, że przychodnia nie pracuje.
15:02. Forumowa schizofreniczka, jak zwykle na dyżurze i coś dzisiaj wyjątkowo poirytowana. Znowu, dzięki manii prześladowczej, wszędzie widzi swoich kolegów - paranoików ze Szpitala Psychiatrycznego:)
Dzieciak, i tu przyszedłeś nasrać do wątku ?
Nie pyskuj, szykuj się na zebranie sekty. Przecież dzisiaj sobota. Pewnie żałujesz, że to pożywne i dochodowe korytko już niedługo ci się skończy.
Paranoiku, na jakich prochach jedziesz ?
A może to tylko efekt upojenia alko ?
14:45 i 14:46 Nie jesteś spostrzegawczy tylko wścibski. oczywiste ze trafiają się literówki bądź błędy słownika, jeśli nie jesteś równie błyskotliwy co spostrzegawczy, powiem tylko że prawdopodobnie autor miał na myśli „zmarł z powodu koronawirusa”. Nie wpływa to na czytelność wątku wiec nie rozumiem ludzkiej uszczypliwości.
15:27 Już? połechtałeś swojego ego? Czy jeszcze limit wymądrzania na dziś nieosiągnięty? Weno zaskocz nas jeszcze czymś.
PS. To ludzie z wirusem ebola umierają na wirusa czy na szkorbut? Weno połącz te fakty.
14:13 - antybiotyk jest na zapalenie płuc, które w takich przypadkach występuje dość często. Mój brat brał jeden antybiotyk doustnie, który niewiele pomógł, potem drugi, a kiedy stan się pogorszył trafił do szpitala i tam podawali mu antybiotyki w kroplówce i przez dwa tygodnie był pod tlenem, trzy razy zemdlał, a ciśnienie miał 80/60, a niekiedy jeszcze niższe. Prawdopodobnie przez antybiotyki doustne dostał krwawienia z żołądka i w sumie w szpitalu przebywał przez 5 tygodni. Teraz przechodzi badania, ponieważ czuje ból w nogach i nie może chodzić, pogorszył się wzrok i tarczyca daje o sobie znać, chociaż wcześniej nie miał żadnych objawów związanych z obecnymi dolegliwościami. Zaznaczę, że brat ma 54 lata.
Łojej. Więcej ludzi umiera przez smog, a już kolejny rok nikt z tym nic nie robi i oddychamy tym g0wnem.
Bzdura 14:30. Jak zachorujesz to zmienisz zdanie.
Kuzynka moja zaraziła się wirusem w szpitalu w Lipsku. Jest pielęgniarką. Objawy : ból w klatce piersiowej, wysoką gorączką, ogólne osłabienie. Lekarz przepisał jej antybiotyk. Już powoli dochodzi do siebie.
Skąd wiesz że już nie chorował ?
15:17 - czytaj dokładnie! ( że też mamy w XXI wieku takich niedouczonych) - nie piszę, że nie chorował, tylko że nie miał żadnych objawów i dolegliwości, które akurat pojawiły się po przebytym zakażeniu.
Podziwiam spacerujące dzisiaj na Oś. Słonecznym dwie matki z małolatami, nie dość że bez maseczek, to jeszcze z nich z papierosem w ustach, a z kolei dzieci wieszające się po huśtawkach i drabinkach, jedno z lizakiem w dłoni, a drugie bułką, gdzie przekładają te słodycze z jednej do drugiej ręki. Nie szanują swojego zdrowia - ich wybór, ale nigdy nie zrozumię jak można "fundować" to dzieciom. Jeszcze kilkoro takich nieodpowiedzialnych rodziców włóczących się z dziećmi po mieście i karmiących ich na ulicy (gdzie tu mowa o higienie rąk), to zakłady pogrzebowe będą miały co robić, a szpitale trzeba będzie zamienić na chłodnie zwłok.
Chcesz do końca życia siedzieć w schronie ?
Twój wybór, ale daj żyć normalnie innym
16:38 - co to za wpis:
"Chcesz do końca życia siedzieć w schronie? Twój wybór, ale daj żyć normalnie innym".
Nie szanowny Gościu, ja nie chcę siedzieć w schronie, chcę wyjść bez strachu do sklepu, przychodni czy apteki i pozwolić innym żyć normalnie, ale przez nieodpowiedzialne osoby jestem pełna obaw czy nie zachoruję. To właśnie tych bezmyślnych osobników powinno się zamknąć w schronach, aby nie zagrażali innym. Chyba, że chcą mieć na sumieniu ludzi, którzy przez ich głupotę i brak pokory umrą