Kiedyś na Siennieńskiej była smażalnia ryb. Jakoś nikt w to nie wchodzi. Ciekawe dla czego?
Witam.Ja mam dobry pomysł.Napisz na jkjg@vp.pl
napisz na e-maila to podsunę Ci moją propozycję,mam pomysł a nie mam funduszy na rozwinięcie biznesu
na pewno nie w żadne restauracje różnego typu , ludzie tu tak piszą , a co do czego jak będzie w danym mieście to będziesz miał pustki w lokalu bo to co jest starcza , a trzeba brać pod uwagę , że ludzie w Ostrowcu nie szaleją z pieniędzmi i to nie jakieś wielkiego miasto typu Wrocław, Warszawa, że na porządku dziennym gdzieś się wychodzi do restauracji.
Na Twoim miejscu spróbowałbym coś z hutnictwa - produkcję. Tylko do tego potrzebne środki, a nie wiem czym dysponujesz. Półprodukt mogę Ci sprzedać, albo podpowiedzieć - Ty przetworzysz i zaczyna się kręcić.
Smażalnia ryb w dobrej ofercie,ja bym uczęszczaŁ często
Możesz stworzyć zakład produkujący profesjonalne narzędzia ze stali, na przykład
- wiertła HSS(Co),
- wiertła wielostopniowe HSS(Co),
- frezy HSS,
- piły tarczowe HSS.
Surowce na narzędzia byś zamawiał w ostrowieckiej hucie.
Musiałbyś zdobyć maszyny do produkcji, czyli wszelkie piece, szlifierki, frezarki numeryczne, oraz maszyny laserowe i plazmowe.
Pierwsze lata działalności to budowa marki czyli głównie marketing i dotarcie do klienta lokalnego a najlepiej zagranicznego.
Musiałbyś się postarać o wyroby jakości porównywalnej z Ruko albo Irwin, przy niższych cenach.
Po zbudowaniu godnej pozycji na rynku mógłbyś pozwolić sobie na rozszerzenie oferty na narzędzia niższej jakości sprowadzanych z Chin i zarabianie na marży sprzedając po hipermarketach. A później przenieść ostatecznie fabryki na wschód w celu maksymalizacji zysków.
fabryke wina prostego, spozycie w naszym miescie jest duuuuuuze
W tym mieście inwestować to dokładnie tak jak splajtować . Porażka , trzymaj oszczędności póki je masz.
Gościu 18:18 nie masz pojęcia o biznesie. W mieście można inwestować a sprzedawać na całą Polskę. Nie musi to być tylko na lokalny rynek.
Panie zaiwestuj w Kreatorium, bo najbliższe to w Kielcach jest. A
Zapotrzebowanie zawsze będzie, w nic innego się raczej nie opłaca
za duże ryzyko. Pozdrawiam