Chciałbym zainwestować w Ostrowcu w jakiś pewny biznes powiedzcie w jaki można bez utopienia kasy?
tu już nawet kebaby i ciucholandy nie opłacą się więc uciekaj z tej dziury jak najszybciej
Jak się ma dryg do interesów i odpowiednią gotówkę to każdy biznes da się prowadzić w Ostrowcu, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Kebab. Tu aby to żrą i o to ciągle pytają. Niezbyt zdolnych fryzjerów mamy mnóstwo a ubezpieczeń i szkół jazdy jeszcze więcej. Nie ma niszy.
Pizzeria jakaś firmowa typu np:DA Grasso,dobre jedzenie z dowozem....kebab raczej już nie.Z innej beczki-autoryzowany warsztat samochodowy...nie mamy w Ostrowcu ich za wiele.
Przecież w Ostrowcu jest już Da Grasso i niezbyt dobrze przędzie bo pizze mają beznadziejną. Warsztatów, tych autoryzowanych także, również mamy w brud. Polecam ci wyjść czasem z domu...
Autoryzowanych warsztatów mamy w Ostrowcu ze trzy(Skoda,Opel,Fiat),a jesli chodzi o Pizzę to sieć pizzerii Da Grasso to tylko przykład taki dałem..moze być każda inna byle by smaczna i nie oszukana.
Takich zapytań to już było dużo.Dobrych,pewnych rad brak.
Jeśli Ty pytasz na forum jak zainwestować pieniądze to znaczy że na biznesmena się nie nadajesz. Najlepiej będzie jak sobie odpuścisz, na pewno wtedy nie stracisz pieniędzy.
Popieram. Co to za przedsiębiorca, który na forum pyta o radę jaki biznes otworzyć? W biznesie trzeba być kreatywnym, a takie pyta świadczą raczej o braku kreatywności.
Tak to nie działa. Po pierwsze to, co umiesz? Na czym się znasz? Co lubisz robić? Na co wiesz, że znajdziesz zbyt? Jak nic Ci do głowy nie przychodzi to odpuść i najpierw się weź za naukę, poszukaj kreatywnego hobby, bo o sukces będzie ciężko.
Odradzam ci gastronomie. Tu ludzie jedza prymitywnie np kebaby a to nie jest super wymarzony interes. Handel majtani na targu tez odradzam znam babe co nie umiala sie wziax za to tylko dlugow narobila. W Ostrowcu jest wiekszosc osob starszych , emerytow wiec jakas rehabilitacja itp to by moglo sie udac. Na pewno nie zadna dyskoteka bo nie ma mlodych ludzi kto moze to stad ucieka.
Jeśli chcesz mieć spokojne życie to nie otwieraj własnego biznesu . Ale jeśli to zrobisz to daj z siebie wszystko, bo cię zadepczą . Jeśli otworzysz staraj się ominąć czynnik ludzki , inwestuj w maszyny najlepiej . To jeżeli masz kilka set tysięcy złotych oczywiście. I nigdy nie pytaj tu co sądzą o twojej firmie ,bo zniszczą ci ten wizerunek . Problemem nie jest funkcjonować w wzroście gospodarczym , problemem jest przetrwać kryzys gospodarczy . A co do naszego miasta to jest tu tak jak wszędzie na wschodniej Polsce. Morze i sami emeryci ale nie stoisz rano w korkach , grzyby za miastem , za wymianę opon taniej niż w Warszawie ludzie się znają sąsiad powie dzień dobry na wieś 5 kilometrów kebab też mamy , Dyskoteka , kino nie w galerii na szczęście . Nawet targowisko . Założysz firmę musisz żyć szybko ,w tym mieście ciężej ale wolniej . Dlatego z dużych miast uciekają odpoczywać tam gdzie ty możesz mieszkać . Tak jak masz 20 lat to potrzeba emocji ale jak 50 lat to spokoju .
Usługę najlepiej, ciężko ale ludzie muszą z niej korzystać bo chleb to kupią w biedronce.
Warsztat napraw sprzętu ciężkiego,ciężarowych itp.typu hydraulika siłowa,pneumatyka,dobierz dwóch ludzi a roboty i kasy będziesz miał mnóstwo.Ale pewnie i tak nie posłuchasz tylko pojedziesz w kierunku handlu..a tu zonk
Jeśli nadal się rozglądasz, to skorzystaj ze sprawdzonych pomysłów. Wybierz opcję na którą Cię stać i dla której jesteś w stanie zapewnić odpowiednią lokalizację.
Miłej lektury na http://franchising.pl