W jakich czasach zostały wydane książki i publikacje historyczne czytane przez ciebie? Czy może tylko czytasz opracowania i referaty jak to przystało na umysł ścisły (ściśnięty).
Gloryfikowany generał Maczek wiedział o rozstrzelaniu niemieckich jeńców w Normandii przez polaków konwojujących ich do punktu zbornego.Z 1200 doszło do obozu tylko 350.Ot epizod niechlubny w historii bohaterskiej tego narodu
Znowu pismen nie masz racji. Komunistyczna propaganda pokazywała Polaków jako tych, którzy w żaden sposób nie potrafili się bronić przed Niemcami. To właśnie było na rękę komunistom, którzy to właśnie wymyślili mit o polskiej kawalerii, która "z szablami na czołgi szła". Tak samo mówiono, że od pierwszego dnia wojny w powietrzu latały już tylko niemieckie samoloty, że polskie "będące w niewielkiej liczbie" zostały uziemione w czasie pierwszych nalotów. Czerwoni ani słowem nie wspominali o obronie Wizny, pomijali znaczenie bitwy nad Bzurą, i oczywiście milczeli na temat SGO Polesie gen. F. Kleeberga, która to nie przegrała w kampanii wrześniowej żadnej bitwy.
"Opowiesci z mchu i paproci" sie chyba naczytales i bajdurzysz - komunisci jak raz uwielbiali chwalic zolnierzy wrzesnia (oczywiscie tych walczacych z Niemcami), a jedynie nie przepadali za ich dowodcami, bo nie z tego rozdania (ale tez nie wszystkich).
A odnosnie szabelek i czolgow - to juz raczej zasluga kina nie demagogii.
Zawsze negujesz wiedzę innych. Przypominam ci, że to nie są twoi gimnazjaliści. Niejedna osoba na tym forum jest kimś więcej niż zwykłym chemikiem. Weź to pod uwagę chwaląc się "swoimi" racjami.
Odpowiedź nie na temat. Siadaj Pismenowski. Pała!
Bo tak jest łatwiej. Po co ma się odnosić do postu, jak lepiej odnieść się do samego autora tego postu, wówczas unika się merytorycznej dyskusji. Wielu polityków robi podobnie.
Roznica miedzy starszymi i wyksztalcona mlodzieza (wysoko) polega na tym, ze nas uczono o tym, co Wam powiedziano tylko na ten temat. Czy to takie trudne do zrozumienia dla "wysoko szkolonych".
A przy okazji test dla historykow - prosze wymienic 3 wydarzenia z historii Polski, co do ktorych wszyscy historycy maja identyczne zdanie.
Napisałeś jakbyś sugerował, że ja swoją wiedzę na tematy z historii czerpie tylko ze szkoły. No i muszę Cię rozczarować (?), bo jestem jej pasjonatem i po prostu wiedzę biorę z czego się da (książki, filmy dokumentalne, publikacje).
Wydarzenia:
1. Brak próby podjęcia działań zmierzających do zdobycia Malborka tuż po wygraniu bitwy pod Grunwaldem był błędem.
2. Schleswig-Holstein nie przybył w końcówce sierpnia '39 do Gdańska w celach kurtuazyjnych.
3. Nie wiem co tu jeszcze wybrać to może to, że prowokacja Gliwicka była wymyślona i zrealizowana przez Nazistów?
Fajny podział. Na starszych i młodszych. Kolego, teraz jest o generację lepszy dostęp do nieskalanej informacji. To TY masz trefne informacje albo brak Ci syntetycznego myślenia. Mentalnie jesteś zamknięty w jakiejś metalowej kuleczce z możliwością biegania od wewnątrz.Nie zamierzam z Tobą dyskutować (po tym co przeczytałem na tym forum, a wyszło spod Twojego palca).
Realizm to za trudne pojecie - historia to wciskanie kitu i to jeszcze marnej jakosci w naszym wydaniu. Zamiast rozpamietywac kolejne Bohaterskie kleski, moze jasnie historycy zaczna wreszcie zajmowac sie zwyciestwami i sukcesami. Tylko rzeczywistymi a nie nadetymi. A pare takich bylo w historii.
Ważne bitwy i wojny w dziejach narodu pismaczego:
"Wojna sześciodniowa"
"Wzgórza Golan"
"Intifada"
A teraz szykuje światu wojenkę z Iranem.