z tego co pamiętam proponowal to jeden chlopak na tym forum, to go zmieszaliscie z blotem
Sami może niech zaczną płacić podatki.
Nie chcę płacić na KK w żadnej formie, nie chcę, żeby jakakolwiek część mojego podatku była przeznaczona na KK. Jestem osobą niewierzącą i mam do tego pełne prawo. Jestem obywatelem kraju, który w Konstytucji ma zapisaną świeckość i rozdział kościoła od państwa i chcę, żeby ten zapis był respektowany. Kościół, to wspólnota ludzi wierzących i oni (ludzie wierzący, katolicy) i tylko oni powinni ponosić koszty utrzymania swojej wspólnoty. W związku z tym nie chcę także, by krzyż=symbol wiary katolickiej wisiał w urzędach państwowych i szkołach, z których korzystają także ludzie niewierzący i wyznawcy innych religii niż katolicka, nie chcę, by w szkole uczono jakiejkolwiek religii, i nie chcę, by Kościół decydował o ustawodawstwie w naszym kraju czy to w sprawie in vitro, czy aborcji itp, by wtrącał się w rządzenie krajem. To wszystko w imię świeckości państwa polskiego, którą to świeckość gwarantuje mi Konstytucja. Łamanie jej jakichkolwiek zapisów jest łamaniem prawa i jest niedopuszczalne.
fundusz wynosi 90 mln a wpływy z 1% przy załozeniu, że wpłaciłoby 40% Polaków (de facto tyle uczęśżcza do koscioła) wyniosłyby 300 mln;
opłaca się walczyc o zmnianę???????
I z czego niby tak rżysz ja też wierzę w Boga a nie w czarną mafię niepraktykując miała na myśli,że nie praktykuje uczestnictwa w tych wybacz obłudach
Jebać KLER!!!!!!!!!!!!!!!!
myślę, że Tinca z 21.10.2011 - trafnie prognozuje co nas niechybnie czeka. Szkoda że wtedy Urzędy Skarbowe będą zarządzane nie przez Państwo tylko przez kler