I co z naszą BIOGAZOWNIĄ czy będzie na terenie Cukrowni
Temat omawiany był w wątku-skandal na sesji rady miasta.
na pewno nie będzie ,przynajmniej nie na terenie Częstocic
Miejsc pracy deklarują 10, ale docelowo taka biogazownia-smrodziciel zatrudnia 5-7. To sami oceńcie czy warto, ale niektórzy radni już POnoć temat ostro lobbują ... a co? Najgorsze jest to, że po zainstalowaniu takiego "pachnidła" ciężko się takiego przybytku pozbyć bo na smród nawet urzędnicy UE nie wymyślili norm i podstaw do likwidacji może być brak i ciągnie się taki proces latami. Może niektórzy radni wyznają zasadę że gdzie biednie to i POwinno śmierdzieć ...
To może wybudować biogazownię obok siedziby Platformy.Skoro twierdzą że nie ma zagrożeń to powinni ten pomysł chwycić
No to widać "pono" że ty jesteś z tych co to dla kasy zrobi wszystko ... ale zapamiętaj, nie wszyscy są tacy. Bo nie należy wszystkich mierzyć swoją miarą.
W Uhninie stoi spora biogazownia i nie śmierdzi. W Świdnicy też stoi biogazownia od niedawna. Jak dla mnie to nie śmierdziało. Zapach jest ale dopiero jak się stoi 5 metrów od tych wsadów. Dalej nie. Poza tym to nie wiem dlaczego wszyscy tak się boją. Stoi wszystko nowiutkie i nie widać było aby ludzie mieli z tymi zapachami jakiś problem. Może warto byłoby się samemu przekonać jak to działa? Tylko osioł nie zmienia zdania.
Chyba ty z "12:55" lobbysta z PO jesteś ... już ktoś chyba pisał że wam żadna kasa nie śmierdzi ... nawet za biogazownie. Nie pamiętam teraz nazwy, ale z pewnego miasta w naszym kraju 6 lat trwało pozbycie się smrodzciela zanim się to udało.
Przestań czlowieku sie czepiac. Wyrazilem swoje zdanie bo widzialem na wlasne oczy jak biogazownia wyglada. i to w kraju, gdzie podobno wszystkie smierdza. A ty wyrazasz wlasne zdanie czy powielasz czyjes opinie? byles? widziales? niemniej nie przeszkadza ci sie wypowiadac w tym temacie jak ekspert z prowincji co zaslyszal co nieco. wylewaj swoje zale do PO na zebraniu sołectwa z kolegami z PISu.
Wisi mi PO razem z PiS-em, ale tak się składa że akurat radni z PO lobbują ten przybytek. Zaprasza się na sesje RM pana, który ładną dykcją zareklamuje "coś", jemu może być wszystko jedno co, bo to jego praca. Mnie zwyczajnie nie podoba się to że takie coś, ktoś próbuję zainstalować niemal w środku miasta i nie ma obiekcji że nawet uwarunkowania atmosferyczne, czyli wiatr, jego specyfika nie sprzyja takiej lokalizacji. Dlaczego skoro to takie super, nie śmierdzi, nie skaża środowiska, energia prawie darmowa itd. same superlatywy ... bronią się jak mogą przed takimi przybytkami co bogatsze miasta, czy lepsze dzielnice w miastach dużych? Opinie powielam, bo napewno nie pragnę się o tym przekonać osobiście, gdy już będzie za późno i moje dzieci czy wnuki będą skazane na takie przybytki. Co do tego że coś nie śmierdzi to dla przykładu podam ... w mieście Ostrołęka, gdzie jest przemysł bodajże papierniczy czy celuloza, też oficjalnie nie śmierdzi, ludziska miejscowe nawet tego już nie czują, ale co jakiś czas, bo widocznie proces technologiczny tego wymaga, fetor jest straszny ... ale oficjalnie "nie śmierdzi", bo gdzieś ludzie muszą pracować ... taki zapętlony szantaż. No i na koniec, gdyby jeszcze ta energia była sporo tańsza dla mieszkańców, niechby się wypowiedzieli w jakimś referendum czy innej formie, ale nic z tego. Cena ma być godna ...
Twoje stwierdzenie, ze nie zamierzasz sie sam przekonac tylko klepiesz co uslyszales swiadczy jedynie o poziomie dyskusji z toba. Mysle, ze dalsza wymiana zdan nie ma sensu bo ja widzialem na wlasne oczy jak to dziala a ty nie. i to wyczerpuje twoje prawo do zabierania glosu. co do innych kwestii z twego posta tj. do PO i PIS, do Ostroleki czy do wiatrow to ja sie nie wypowiadam bo mnie to nie obchodzi albo sie na tym nie znam. Sugeruje ci - bo na nic innego z czystej przyzwoitosci sie nie porywam - abys akurat ty nie wypowiadal sie w kwestii slusznosci powstania tam biogazowni. przypominam ci jednoczesnie, ze tam byla cukrownia. kilkanascie hektarow terenu przemyslowego przez ok 170 lat. wiec o co ten krzyk? ze bedzie smierdziec? wlasnie w tym rzecz, ze tacy jak ty nie widzieli a torpeduja kazdy pomysl bo podobno smierdzi, bo glosno, bo drogo, bo za malo miejsc pracy. wszystko zle. nikt nie mowi o plusach tylko o negetywnych askektach ktore wg takich ludzi jak ty NAPEWNO sie wydarza. Skoro w Ostrowcu jest tak pieknie i bajkowo dla inwestorow to dlaczego nie wala tu drzwiami i oknami?? Nie wazne czy dobry czy zly pomysl na inwestycje tylko najlepiej nic nie robic a pozniej ogladac takie zdjecia jak te z rozbiorki.... czyli jeszcze nic nie zbudowali a juz ludziska wyszli pikietowac. Ja nie powiedzialem, ze to jest super pomysl w tym miejscu ale wpienia mnie do granic mozliwosci takie kołtuństwo ktore otwiera dzioba i krzyczy nie wiedzac przeciw czemu a nawet sie nie chca dowiedziec samemu
Wobec tego proszę napisz coś o tych plusach, może czegoś się w końcu dowiemy. Tylko o miejscach pracy nie pisz, bo to mały plus. Uważam, że na takim terenie, kilkanaście hektarów, z niezłą infrastrukturą powinien powstać zaklad pracy, który zatrudni więcej niż te 5-7 osób. Czekam.
