Ktoś coś słyszał o bijatyce barze w Kunowie? Podobno córka jakiegoś gościa była tam na inprezie, przyjechał tatuś i chłopaki zaczęły do niego skakać. No to tata zawołał bandę kolegów na motocyklach i roznieśli cały bar. Ktoś coś wie? Właściciel boi się na policję podobno podawać i sam będzie remontował bar.
To co się stało? Różne głosy słyszałem. Podobno i policja strzelała.
ha przypomnial se w pore, to bylo dobry miesiac albo i wiecej temu
Dopiero wróciłem z pracy na wyjeździe, teraz do mnie te njusy dotarły :-)
haha pierdolami i plotkami sie zajmujecie jak baby! ja akurat nie bylem w tym barze w tedy ale chodze tam moze juz rzadko ale czesto tam chodzilem. w widze ze tu jak dewoty siedzicie i gadacie... po co takie boje robic?
hehe haha! a według mnie to nic sie nie stało :)))))0)))) i nic nie było XDXDXD