Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

Ilość postów: 12 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Bieganie po lasach- co z dzikami? :)”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

    Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

    Dziki są ,wilków u nas nie ma .

    Czlowiek
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

    Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

    Wiele razy spotykałem w lesie dziki , raz gdy jechałem rowerem przez las w nocy padła mi bateria w przedniej lampie, jechałem powoli ale poczułem że nie jestem sam , gdy księzyc wyszedł zza chmur zobaczyłem że wyprzedza mnie stado dzików około 20-30 szt ,,,,,,zamarłem a one omineły mnie kompletnie nie zwracają na mnie uwagi. Ale miałem mało przyjemną przygodę z dzikimi psami i na nie radziłbym uwazac.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

    Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

    I tu sie mylicie z tymi WILKAMI bo tez sa ,najpierw zaczelo sie od Baltowa a teraz sa w lasach na Kol.Inwalidzkiej to i sa w lasach na Gutwinie.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    o ...mać?

    uważaj jeszcze na rysie i niedźwiedzie!!! bo te to są naprawdę groźne zwłaszcza teraz. Jak obudzisz jakiegoś tupotem swoich stóp to pewnie będzie w stanie cię rozszarpać i zeżreć

    z niedzwiedzi gryzli są najgorsze. polarnym tez nie ufaj - podstępne to bestie, w śniegu to ich prawie nie widać

    a małpy robią małpie figle

    żyraf się nie bój - żyrafy weszły do szafy

    a pawiany na ściany

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajdują się 2 nadużcia opisane w Zasadach Forum:
    • w poście nie odniesiono się do tematu wątku ani do żadnego z poprzednich postów; aby wypowiedzieć się na nowy temat, należy rozpocząć nowy wątek;
    • w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość_ja
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

    Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

    Dzik jak kazde inne dzikie zwierzę boi się ludzi, a więc jeśli tylko usłyszy bądź poczuje człowieka to ucieka. Dzik ma dobry węch a więc ucieknie długo przed tym jak Ty się pojawisz.

    Gość_ObywatelX
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

    Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

    "Człowiek" ma absolutna rację - dwunogi są dużo groźniejsze. A tak jako ciekawostkę dodam że leśniczy z Gutwinu mówił mi niedawno o dwóch wilkach widzianych w okolicach Dębowej Woli.

    Gość_Paweł
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    babcia opowiadała w okolicach Karczmy Miłkowskiej w latach 60-tych były widziane watachy wilków przez drwali pracujących w lesie w mrożne dni.Teraz też są swiadkowie ze są wilki lasach miedzy Bałtowem a Kunowem

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    Co do biegania to bez obaw.Ja chodze z 3-letnim synem do babci do Debowej Woli przez sam srodek lasu i nigdy nie spotkałem dzika tym bardziej wilka a spacer trwa dobre 2 godz.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    Nastepny madry po lesie z pieskiem biega. Nic mnie tak nie w....wia jak widok goscia z psem w lesie.Pies zazwyczaj spuszczony ze smyczy (bo musi sie wyszalec) a ludzie? Niech sie boją (przeciez mój pies nie gryzie) A to ze do lasu czesto chodzimy z dziecmi? ( dzieci na smycz a od mojego psa wara)Okolice Boksycki i pewna pani która zawsze chodzi z psem rasy Husky, ale pies jest na smyczy.To sie chwali.A nie oszołomy wpadna do lasu i od razu spuszcza psa .

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    Za psa luzem to mandacik od Leśniczego się należy. Co do wilków to słyszałam, że są. W okolicach Dębowej Woli i Jeleńca.

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • post jest odpowiedzią na post wyraźnie sprzeczny z Zasadami Forum lub post jest jednym z postów wątku, w którym post rozpoczynający jest wyraźnie sprzeczny z Zasadami Forum; ignoruj posty, które są wyraźnie sprzeczne z Zasadami Forum.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość_mamaIgorka
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

    Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    Włóczę się po tych naszych lasach już od 30-tu lat dlatego wydaje mi się że wiem co się w nich dzieje.

    Wilki owszem są. Pokazały się w zeszłym roku i zostały. W zeszłym roku była tylko para. Obecnie nie wiadomo, przynajmniej ja nie wiem. Może uda się określić jak spadnie śnieg.

    Nie można określić precyzyjnie gdzie są gdyż rewir wilków jest bardzo duży, zwłaszcza jeżeli w okolicy nie ma konkurencyjnych watah.

    Wilk nie stanowi jednak dla człowieka żadnego zagrożenia, zawsze jeżeli zwietrzy człowieka ucieknie, tym bardziej jeżeli wataha nie jest liczna.

    Dzik także nie zaatakuje człowieka, wyjątkiem może być znalezienie się w bliskiej odległości od małych a locha uzna że potomstwo jest zagrożone.

    Stanowczo odradzam jednak samotne zagłębianie się w las z innego powodu. W głębi lasu można natknąć się na watahy na wpół zdziczałych, z reguły głodnych i agresywnych psów.

    Sam widywałem watahy liczące po 5, 6 sztuk różnych ras i wielkości. Łączą się i polują. Ich reakcja na widok pojedyńczego, biegnącego (dla nich uciekającego) człowieka jest nie do przewidzenia.

    Na koniec coś na temat spacerów z psami po lesie. Sanowczo odradzam puszczania psów luzem w głębi lasu.

    Nasze czworonogi mają naturalną tendencję gonienia czegoś co przed nimi ucieka. Jeżeli podniosą zająca, lisa czy sarnę po prostu za tym czymś pobiegną oddalając się od nas nieraz na znaczną odległość.

    Jeżeli wtedy nasz pupil natknie sie na wilki (co jak widać i u nas stało się możliwe) na 100% będzie po psie. Wilki nie tolerują psów na swoim terenie. I nie da im rady nawet największy czy nawet bardzo agresywny pies.

    Przy spotkaniu z polującą watahą psów także będzie miał niewielkie szanse. Może się też zdarzyć, że myśliwy który zobaczy psa bez opieki, goniącego jakąś zwierzynę i uzna że pies w sposób bezpośredni zagraża zwierzynie, może zdecydować się strzał.

    To na tyle. Pozdrawiam

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46
    Treść posta dostępna jest dla zalogowanych użytkowników.
    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. W poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście nawołuje się, zachęca lub sugeruje użycie przemocy wobec ludzi lub zwierząt; na tym Forum nie wolno w jakikolwiek sposób nawoływać do przemocy; dotyczy także wymierzania klapsa i policzka; nie dotyczy zwalczania szkodników, uboju zwierząt hodowlanych i łowiectwa; nie dotyczy kary śmierci, eutanazji, in-vitro itp..
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
W tym wątku znajdują się 4 posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę