Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

Ilość postów: 42 | Odsłon: 5346 | Najnowszy post
  • Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

    Prosze sie nie smiac z tego tematu, ale od jakiegoś czasu lubie sobie pobiegac rano przed praca. Problem jest taki, ze chcialabym teraz zaczac truchtac w lesie tylko troche boje sie dzikow i jakichs wilkow. Czy zwierzeta te wystepuja w lasach w okolicach ostrowca tzn mam na mysli las kolo kolonii robotniczej, ten za henrykowem i w okolo gutwinu? prosze o odpowiedzi ludzi, ktorzy cos wiedza na ten temat.

    Gość_AnnA
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

      Nie wiesc co sie robi jak sie spotka dzika w lesie?

      Normanie w swecie ,,Kto spotyka w lesie dzika ten na drzewo zaraz zmyka''

      O wilkach nie slyszałam , ale dziki pewnie są bo lasy poryte strasznie.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

      Dziki są ,wilków u nas nie ma .

      Czlowiek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

        Czyli odradzalibyscie bieganie po lesie czy jednak mozna?

        Gość_AnnA
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

          ja bym się raczej bała ludzi niż dzików ;)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

          Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

          Możesz spokojnie biegać zawsze są groźniejsze te dwunogie stworzenia niż te o czterech nogach ,w wielu miastach dziki chodzą po śmietnikach i nic się nie dzieje .

          Czlowiek
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

            Wiele razy spotykałem w lesie dziki , raz gdy jechałem rowerem przez las w nocy padła mi bateria w przedniej lampie, jechałem powoli ale poczułem że nie jestem sam , gdy księzyc wyszedł zza chmur zobaczyłem że wyprzedza mnie stado dzików około 20-30 szt ,,,,,,zamarłem a one omineły mnie kompletnie nie zwracają na mnie uwagi. Ale miałem mało przyjemną przygodę z dzikimi psami i na nie radziłbym uwazac.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

              I tu sie mylicie z tymi WILKAMI bo tez sa ,najpierw zaczelo sie od Baltowa a teraz sa w lasach na Kol.Inwalidzkiej to i sa w lasach na Gutwinie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

            Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

            Dzik jak kazde inne dzikie zwierzę boi się ludzi, a więc jeśli tylko usłyszy bądź poczuje człowieka to ucieka. Dzik ma dobry węch a więc ucieknie długo przed tym jak Ty się pojawisz.

            Gość_ObywatelX
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

            Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

            "Człowiek" ma absolutna rację - dwunogi są dużo groźniejsze. A tak jako ciekawostkę dodam że leśniczy z Gutwinu mówił mi niedawno o dwóch wilkach widzianych w okolicach Dębowej Woli.

            Gość_Paweł
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

            Odp.: Bieganie po lasach- co z dzikami? :)

            są wilki

            gadałem z głównym łowczym

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

      Co tam dziki i wilki, ja to bym się bał czarnej pumy.

      Gość_Gienek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

        Ludzie to wilki,ciągle wbijają szpilki,panie dzieju.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

          Śmiejcie się a za mną dzik kiedyś biegł,i wcale się nie wygłupiam. biegła być może w tą samą stronę, ale za mną, rzuciłam bułkę ,zatrzymał się a ja w długą. i to wtedy śmieszne nie było.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

      Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

      Jak to co z dzikami, łapać - pasztet będzie;)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

        babcia opowiadała w okolicach Karczmy Miłkowskiej w latach 60-tych były widziane watachy wilków przez drwali pracujących w lesie w mrożne dni.Teraz też są swiadkowie ze są wilki lasach miedzy Bałtowem a Kunowem

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

          Co do biegania to bez obaw.Ja chodze z 3-letnim synem do babci do Debowej Woli przez sam srodek lasu i nigdy nie spotkałem dzika tym bardziej wilka a spacer trwa dobre 2 godz.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

        Odp.: Bieganie po lasach - co z dzikami? :-)

        Albo pieczony dzik - po zbójnicku!

        enchantress
        Zgłoś
        Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -