Robiłem w tym tygodniu ze trzy razy zakupy w biedronce na Waryńskiego i po prostu jestem w szoku. Podjezdzajac na parking mowilem do zony ze z stad jedziemy bo parking pelny wiec kolejki pewnie do polowy sklepu jak to zwykle bywa w zwykle dni a co dopiero mówiąc w tygodniu przedświątecznym. Wchodzimy do sklepu oczywiscie ludzi mnóstwo juz na wejsciu, mówię do zony ze ide zajac kolejke a tu jakie zaskoczenie wszystkie kasy odwarte zero kolejek az milo mozna mozna. Robic zakupy to przyjemnosc w takim sklepie nawet dla faceta
Szybka obsluga i dobra organizacja to swiadectwo firmy,sklepu i kierownictwa.Brawo.
Najtaniej reklamować własną firmę, przez własnych pracowników. Nie jest tak dobrze, kolejki jak były tak są, nie ściemniaj. Widzisz już drugi pisze ,, za mało koszyków".
Jedz na Długa to zobaczysz czy są zmiany.
Jakie zmiany chyba na gorsze tak zastawionych towarem przejść że nie można się minąć nie ma żaden sklep w ostrowcu koszyków jak na lekarstwo mało a obsługa na kasach chamska i opryskliwa omijam te sklepy z daleka
A guzik prawda,na Waryńskiego o co zapytasz odp dostaniesz bez problemu i napewno nie po chamski.a jak sam po chamsku pytasz to się nie dziw.
To trzeba sklep zmienic
A gdzie masz na Sandomierskiej Biedronkę ???? Jak myślisz o tej spalonej to faktycznie kolejek nie ma. Chcialeś/aś zabłysnąć i się nie udało.
No ludzie,nie gadajcie bzdur.Bardzo często jestem w biedronce,na Stawkach,na Waryńskiego,na Okolnej,i nigdy nie spotkałam się tam z opryskliwością,czy chamstwem.Nigdy tez nie miałam problemu z wózkiem,czy koszykiem,zawsze są,nawet teraz w tak gorącym okresie.A,ze towar stoi w alejkach? To normalne w okresie przedświątecznym,bo towar schodzi,pracownicy starają sie uzupełniać na bieżąco,no ale jak zostaje wezwany na kasę,to towar zostawia w alejce i idzie na kasę,chyba to normalne.
O ludzie kiedy przestaniecie narzekac na takie pierdoly bylo wczesniej robic zakupy
No na długiej mogliby zagęścić ruchy
Ruchy to raczej niech zagęszcza klienci a nie 2 minuty prze zamknieciem w wigilię szukają śledzi lub karpia
Ludzka głupota nie zna granic
Mogliby trochę odciążyć te kasjerki,a nie żeby tak nie było żadnej kolejki w święta.Mamy dużo czasu,postoimy,a wy tak nie szalejcie z tymi otwartymi kasami,bez przesady.Tym bardziej że cierpliwy klient zamiast stać w kolejce zrobi dodatkowe zakupy.Więc to się wcale nikomu nie opłaca
Pod warunkiem ze mu pieniedzy wystarczy na te zakupy haha ale tak szczerze obsluga na Warynskiego jest najfajniejsza.Chlopaki z kas to powinni nagrode extra dostac za cierpliwosc naprawde szacun.I oby tak dalej.
Ja zrobiłbym ich wszystkich z Biedronki Kierownikami- tak w ramach życzeń przedswiątecznych