W każdym sklepie tak i w tesco i w biedronce, to normalne w takich super/hipermarketach. Kiedyś to trzeba zrobić.
albo zaraz by było ,że czegoś na półce nie ma. moja koleżanka pracuje i wiem jak to jest. układa towar zadzwonią musi leciec na kasę bo kolejka. siedząc na kasie myśli jak tu zejść ,żeby zdążyć ten towar rozłożyć a ludzią i tak ciągle źle. wiem jak to jest więc nawet jak jest duża kiolejka to nie denerwuję się że muszę stać bo jak chce coś bardzo pilnie kupić to idę do osiedlowego sklepu 50gr drożej zapłace a nie stoje w kolejce. Bo ludzie tacy ca. najpierw dwie godziny spacerują robiąc zakupy a potem jak 10 minut w kolejce muszą stać to wtedy nagle im się śpieszy.
ja lubie milosnikow zwierzat czyli biedronki stojacych pod wejsciem i sepiacych na piwo
Pod biedronka sie nie spotkalem z takim czyms, ale pod lidlem stoja i sepia.
niech klienci spojrza sami na siebie jak zachowuja sie w sklepach